Przed nami mały wypad i na tą okoliczność uszyłam takie poduchy dla uprzyjemnienia długiego siedzenia w aucie
Dla milusińskich kolejne dziergadełka
Miały być kocury....a wyszły pieski
serducha dla tych co są wokół Mnie....Dziękuję,że Was mam...........
szyjątka- ślimaczki
Mam nadzieję,że w kolejnym poście pochwalę się tym i owym............. plany są..........więc mam nadzieję,że będę zachwycona, tym bardziej,że kocham niespodzianki.......ściskam Was mocno Dusia
Pieski zachwycające :)
OdpowiedzUsuńPoduchy są genialne! Na pewno umilą podróż ;) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńGostei de tudo, belos trabalhos e aproveito para desejar a continuação de uma boa semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Świetne poduszeczki,jak i cała reszta,bezpieczniej podróży :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam.
Super poduchy, niezwykle przydatne podczas długiej podróży. Dziergadła i szyjątka ucieszą obdarowanych. Miłego wypadu życzę.
OdpowiedzUsuńBombowe poduszki, zresztą wszystko świetne i bardzo oryginalne. <3 Życzę bezpiecznej i udanej podróży. :)
OdpowiedzUsuńIle śliczności Dusiu...:) Walentynki już jutro, więc serduszka chyba najbardziej mnie ujęły. Bezpiecznej podróży i niech wszystko układa się po Twojej myśli. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu:) Wszystko fajne. Na pewno się spodoba:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Kocurko-pieski są urocze, na pewno skradły serce niejednego czytelnika tego bloga. Chociaż poduchy też niczego sobie - na pewno sprawią, że podróż będzie bardzo komfortowa. Udanego wyjazdu Ci życzę Kochana. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJakie słodkie psiaki. Poduchy napewno będą wygodne.
OdpowiedzUsuńz takimi poduchami na pewno podróż będzie przyjemna....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Dusiu, mało czasu na pisanie, ale zawsze do Ciebie zaglądam.
OdpowiedzUsuńOj Dusiu dzieje się u Ciebie i tyle wspaniałych szyjątek i dziergadełek.
OdpowiedzUsuńWszystko mi się bardzo podoba,poduszki podróżnych piękne i pomysłowe.
pozdrawiam
Same piękności. Poduchy - świetny pomysł podczas jazdy. Pozostałe drobiazgi prześliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ślimaczki wymiatają :D
OdpowiedzUsuńŚwietne prace! Widać, że nie próżnujesz Dusiu. Serdeczności przesyłam:))
OdpowiedzUsuńPracowita Pszczółka z Ciebie Dusiu :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu.
:)) Dusiu ....
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te pluszaczki, a i reszta Twoich prac zachwyca:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:-)
Masz złote rączki Dusiu:-)
OdpowiedzUsuńDanusia dziękuję z gorącej serca że cie mam. Chcę byś zawsze do mnie wracała jak bumerang. Kto ciebie jeszcze nie poznał tak naprawdę w realu niech wie że duzo traci. Ten komentarz dla wtajemniczonych. Buziaki
OdpowiedzUsuńZosieńko masz jak w banku, na pewno wrócę, ale jeszcze spotkanie u nas.......Dziękuję za wszystko
Usuń