Na Kazimiera zima umiera........... tym przysłowiem witam Was Kochani........nie na takie okoliczności czekałam, ale jeśli na to nie mam wpływu..........biorę to co jest- muszę przestać myśleć o najgorszym bo zwariuję...........
tymi poduszkami zachęcam wiosnę do przyjścia
mam już przepiękne pisanki
taka wymiana na moje
szydełko również w użyciu
Zajmuję ręce i głowę wszystkim........ciągłe myślenie o tym co może nadejść nie jest dobrym sprzymierzeńcem szukam więc zajęcia w domu i ogrodzie, oczywiście nie pozostaję obojętna na Los naszych Sąsiadów- Ukraińców, pomagam, wspieram i całym sercem jestem z NIMI
Przesyłam Przytulasy dla Każdego kto tu zajrzy........Wspierajmy się i Pomagajmy..........Dusia