Wróciliśmy..........było wspaniale i na pewno będzie powtórka tak obiecał M, a znamy się przecież 36 lat więc wiem,że słów na wiatr nie rzuca.
Jadąc do Szczawnicy zajechaliśmy do
Zosi, ależ to było spotkanie.........
Rozmowy telefoniczne to nic.........w porównaniu do spotkania w realu.......warto było zboczyć z trasy i zajechać do Zosieńki, Warto.
Później widoki z Zakopianki
Byliśmy Nowym Sączu- fotki nie do pokazania........... M niestety nie popisał się
Nowy Targ był po drodze do Izabeli
Tu była już prawdziwa Zima
Zima wokół, ale ciepłe i serdeczne przyjęcie nas przez Izabelę, córeczki Zuzię i Tosię było wspaniałe- Dziękuję za możliwość spotkania Iza...... . i pokaz jak powstają te przecudowne kwiaty.........oczywiście z kilkoma wróciłam
Poducha dla M.........
Szczawnica miejscowość typowo nastawiona na turystykę
Wszystkich zdjęć nie sposób pokazać, napisze tak wyjazd bardzo udany i co najważniejsze przeżyłam te wznosy i spadki podczas jazy autem.. więc śmiało można planować kolejny wypad.
Zosi Izabeli dziękuję za cudowne przyjęcie, upominki..... Dziękuję, że dane nam było Spotkać się...
Pozdrawiam Dusia