Już za minutkę........powitamy Nowy Rok

Wierzyć,nie wierzyć ale to już ostatnie godziny tego Roku..........Jaki był? było w nim wszystko......Radość- narodziny, Chrzty, Wesela......był tez smutek odejścia Osób Bliskich, choroby i ta wielka nie moc........choroba Tych najmniejszych, najukochańszych Miluśińskich- z tym nadal nie umiem sobie poradzić
.Pytanie co niesie nam kolejny Rok? Dobrze ,że to jedna wielka niewiadoma....
Pożegnam mijający Rok radośnie, tańcząco..... wspólnie z Przyjaciółmi

Kolejny Nowy Rok  niech przyniesie Wam Radość, Zdrowie, kręte Drogi niech poprostuje, da nadzieję......na Dobro, Miłość , Szczęście..........Uśmiechajcie się Sercem,pielęgnujcie Przyjaźnie, Kochajcie Siebie...........Zapisujemy kolejne stronice naszej Księgi..........Ściskam Dusia

Życzenia

                       W grudniowy czas połączył nas, jedyny dzień do roku
                       Przytulił nas świąteczny czas, dziś w każdym domu pokój.........

Rodzinnych, dobrych pełnych nadziei na dobro i serdeczność, niech Gwiazdka zaświeci dla każdego
strudzonego życiem i da nadzieję na promyk dobra, który będzie  światłem.........
                                    Dobrych, serdecznych Świąt Bożego Narodzenia                                
                                               Dusia z Rodziną

Sezon zakończony i Zgadka

Ostatnie ozdoby..........naprawdę na ten sezon dość

do kompletu jeszcze muchomorki

będą upominkami dla znajomych z Tanecznej Grupy

Upominek za ostatnią zagadkę pojechał do Lenki... 
Fotek nie ma......zapomniałam zrobić,
 Jeszcze jedna taka szybka zagadka- ile ŁUGI poszło na usztywnianie moich ozdób? a wszystkich było gdzieś około 500 szt.........
Milusińskim uszyłam gwiazdkowe upominki

ślimaczki, ślimaczki i kotki..........

Upominki od Reni

 podzieliłam na etapy- tyle tego przyszło......

Zosieńka podesłał mi takie oto bombaski

było o 2 więcej, ale jak zawsze podzieliłam się z Ninulą
Wpadnę jeszcze z życzeniami........ponawiam pytanie ile litrów Ługi zużyłam? czekam do jutra do popołudnia ,żebym zdążyła wysłać upominek  pozdrawiam Dusia

Upominki, bombeczki........

Zagadka rozwiązana.......strzał w dziesiątkę, ale to za moment na początek upominki Mikołajkowe od Reni, było tego trochę więc podzieliłam je  ha ha

szkatułki, bombeczki, chusteczniki........upominki, które cieszą i są na dodatek bardzo przydatne, Dziękuję ,dziękuję.
Natknęłam się na nie tuzinkową  bombeczkę w sieci i nie byłam bym sobą żebym nie zrobiła....pracochłonna, ale efekt super

zawieszać można na dwa sposoby i dwa są okej

szkoda,że tak późno je odkryłam....ale za rok będzie ich więcej

mam nadzieję,że jeszcze kilka zrobię i będą upominkami dla Przyjaciół

Powoli ozdabiam mieszkanie.......

parapet w sypialni

w kuchni  

Wracam do zagadki w samo sedno trafiła .......................................

Lenka trafiłaś w 100% upominek pojedzie do Ciebie, czekam na adres.

Dziękuje za udział i raz jeszcze proszę Dziewczyny jak otrzymacie przesyłkę dawajcie znać, to nie wiele zabiera czasu, a nie powoduje stresu.......Pozdrawia Dusia

Ozdoby, ozdoby i zagadka

Kolejne umilacze aury.....w złocie, mega poprawiają nastrój

Pojadą cieszyć serducha........
Tym razem zamiast wieńca  mam taki adwentowy stroik

synek stwierdził.......super zajmuje mniej miejsca na stole i niestety ma rację.
Bombeczki jeszcze się dziergają, ale już bliżej jest końca

to tylko mała część tego co wyszło z pod szydełka..........z tych powstały świecące łańcuchy

większe, w innych wzorach powędrują jako zawieszki w okna, na choinki itp.

 Może zagadka........mały sprawdzian hi hi Ile bombeczek i dzwonków już zrobiłam? zdradzę tylko,że zaczynamy od cyfry 200 szt. błąd będzie uwzględniony w granicy 5szt.
Pozdrawiam ciepło z pochmurnych Mrozów.... Dusia

Niespodzianka

Niespodzianka przyjechała od  Gosi miałam czekać na lepszą pogodę [ szaro, ponuro] zdjęcia straszne.......ale z radości chwalę się a co.........

przecież sam fakt jakości fotki w tym przypadku jest mało istotny- mam to wszystko w realu i podziwiam

znacie domki Gosi i to precyzyjne wykonanie.........są naprawdę mega, pamiętała również o Ninuli

a na ciemne i szare  wieczory herbatka i ciasteczka

Gosiu  serdecznie dziękuję, sprawiłaś mi naprawdę bardzo , ale to bardzo miłą niespodziankę........
Herbatkę popijam a szarość rozświetlam tym razem czerwonym łańcuchem

Pozdrawiam Dusia

Dla poprawy samopoczucia.......

Szaro buro i ponuro.....więc niech te świecidełka  rozjaśnią nam te smutne dni

 w dzień i wieczorem

 bo przecież nie musimy czekać do Świąt......

nastrój w pomieszczeniu jest super

w ciepłej barwie

zimnej, mroźnej, będą jeszcze w bieli, czerwieni i kolorowe.
Pozdrawiam cieplutko Dusia

Pierwsze ozdoby- zawieszka do okna.

Czas, czy może za wcześnie? Uważam ,że jeśli ma się ochotę obdarować kilka serduszek upominkami na Mikołajki,czy Święta, to najwyższa pora zabrać się za dzierganie.......

na pierwszy rzut poszły dzwoneczki,  tu w formie zawieszki- okna zawsze są dekorowane w pierwszej kolejności

Dzwoneczki w kolorach jakie zazwyczaj dominują w naszych mieszkaniach.

Mam tez zaproszenia na urodziny więc musiałam zasiąść też do maszyny....

Przytulaki  już za kilka dni będą cieszyć małe serduszka......żeby Mamom nie było smutno to podaruję im także  małe co nie co........

bombeczki w formie serduszek......nie będą zazdrościły maluchom hi hi.
Pozdrawiam ciepło Dusia

Tęsknię.....

Czas zadumy............czas goi rany, ale nie leczy tęsknoty, a ta jest z każdym rokiem większa.
Tęsknię za Tatą, którego nie ma ju z prawie 40 lat, za Mamą i Siostrą.........po Ich odejściu żal, ból i tęsknota to zagościło w sercu już na zawsze........

Jesień przybrała  cmentarze na swój sposób

 aż żal,że ta dekoracja pójdzie do kosza......

wiązanki, jak co roku wykonane z materiałów, które mam w ogrodzie

a te cudności zagościły na łące sąsiada

Wraz z nadejściem listopada ruszam z ozdobami na święta.........samo szydełkowanie to nic z porównaniem ile czasu trzeba poświęcić na to,żeby bombka miała wygląd bombki..... Pozdrawiam Dusia

Moja Jesień

Zagościła na dobre.........taką słoneczną i kolorową chyba nawet polubię.

liści jest dużo-ale to są właśnie uroki jesieni

zmiana dekoracji

kule z winobluszczu.........

dynie....

Jutro ostatnie koszenie..........i czas zabrać się za wiązanki na groby.
Pozdrawiam ciepło Dusia