piątek, 14 października 2016

Zmiana dekoracji i Pytanie?

Pomimo, że pelargonie jeszcze kwitną to niestety najwyższy czas na zmianę, do skrzyneczek powędrowały wrzosy


Skrzyneczki to dzieło Zosieńki zdobią wraz z kwiatami i przypominają o wirtualnych znajomościach, to miłe


Oczywiście na rabatki również


Nawet  w nie typowych kolorach jak na wrzosy..............


Zielony, niebieski, zawsze to urozmaicenie i co niektórych zdziwienie.
Ostatnie prace na rabatkach warzywnych


Przekopane z kompostem i obornikiem, dziś był przymrozek więc zacznie się grabienie liści i porządki na rabatach z kwiatami jednorocznymi.
Wieczorami dziergam- bo są coraz dłuższe, a czas wolny trzeba wypełnić i tak powstały kolejne bombki o znanym już wzorze...........



Pewna Pani chciała do kwiaciarni, ale chyba raczej do transakcji nie dojdzie, bo jak zawsze poszło o cenę.....dlatego mam pytanie tak do dziergających Dziewczyn - jak wyceniacie swoje prace? Do Dziewczyn, które kupują czym się sugerują płacąc np. za prace szydełkowe?
Przecież bombki różnią się wielkością?


 wzorem -[ mniej, więcej pracochłonny]


Miło mi będzie jeśli podzielicie się tym ze mną i poradzicie, wiadomo czym więcej głów tym łatwiej. Dziękuję za czas jaki poświęcacie Pozdrawiam Dusia

47 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądają wrzosy w kolorowej skrzyneczce. Bombki kształtne,ślicznie wykonane,ale nie mam pojęcia ile powinnaś za nie wziąć? Może kalkuluj według uzgodnionej stawki za godzinę plus koszty materiałów, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko w/g Twojej rady to kosztowały by bardzo dużo, wiem,że rękodzieła nie da się wycenić, ale jak to mówią przynajmniej po kosztach..........Pozdrawiam

      Usuń
    2. Danusiu, ja w ubiegłym roku większe bombki(bez względu na wzór) sprzedałam po 15 zł za szt., a mniejsze po 9 zł, a zupełni malutkie po 6 zł.
      Robiłam je na zamówienie dla znajomych - z ceną ustaloną wcześniej.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    3. Zgadzam się, że trzeba najpierw ustalić cenę, ale tym razem to przez córkę, nie podzielam tylko jednego uważam,ze czym bardziej pracochłonny wzór tym cena powinna zróżnicowana, dziękuję Kasiu

      Usuń
  2. Uwielbiam wrzosy , Twoje w tej skrzyneczce wyglądają BOSKO !
    Wiesz ja już od dłuższego czasu nic nie sprzedaję , bo .... zawsze idzie o cenę , mało kto umie docenić rękodzieło ! Dlatego wolę robić na prezenty :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podzielam Twoje zdanie i zazwyczaj do tego się stosuję, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  3. Nie mam pojęcia co doradzić... Z jednej strony rozumiem rękodzielników a z drugiej wiem, że ludzie nie chcą/nie mogą płacić tyle ile by to faktycznie kosztowało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosieńko,a kto sprzedaje po cenach faktycznych,jednak też nie można oddawać za grosze, lepiej podarować i ma się wtedy poczucie zadowolenia, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  4. Cudnie w ogrodzie, cudnie bombkowo...co do cen, to nie pomogę....

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz piękny ogród!!!! I ta skrzyneczka. A do tej pory podobała mi się moja drewniana :)
    Co do ceny, to to jest chyba zawsze problem, niestety. Ludziom się wydaje, że to powinno kosztować grosze, bo przecież to tylko tochę materiału.Nikt nie wlicza czasu, jaki się poświęca na zrobienie, ale też czasu na znalezienie i kupienie materiałów, prądu itd. Smutne to :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja też drewniana,ale pomalowana przez Zosię, a dziergadełek za grosze nie oddam, upominki na Mikołajki jak znalazł, pozdraiawm Dusia

      Usuń
  6. cudne ,no i bezcenne:)
    tez mam problem gdy coś ktoś zamówi/:)
    buziaczki dla ślicznych bombeczek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra, dobra nie słodź, jeśli będziesz grzeczna to Mikołaj co nieco przyniesie, a z nadwyżki zrobię wymianki, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  7. Ogród jak zwykle cudowny!
    A bombki są boskie :)
    Spróbuj może podejrzeć ceny na OLX.pl - tam też sprzedają rękodzieło. Jednak mała szansa na uczciwą cenę w stosunku do wykonanej pracy.
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na OLX chyba z Chin ściągają, bo za bombkę 2zł proszą, nie żądałam wygórowanej ceny, ale osoba zamawiająca poszła po bandzie- 4zł, to niestety ale nie Pozdrawiam Dusia

      Usuń
  8. Piękny ten Twój ogród o każdej porze roku!! Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Twój ogród niezmiennie mnie zachwyca, domyślam się, ile kosztuje pracy, by tak wyglądał o każdej porze roku. Co do cen za wyroby - wg. czasu godzinowo nie skalkulujesz, bo wyjdzie tak drogo, że nikt Ci nic nie kupi. Inny przelicznik - robocizna = cena towaru użytego do wykonania x 3. Jednak w każdym przypadku musisz włączyć do tego logikę, sposób i miejsce sprzedaży. Jeśli to lokalny kiermasz / sprzedaż bezpośrednia, gdy nie płacisz za stoisko, można sprzedać taniej. Jeśli to targi gdzie za samo wystawienie płacisz fortunę, to nie ma zmiłuj, musi kosztować. Nie wiem czy pomogłam, ale chciałaś usłyszeć zdanie innych :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą Bożenko, ale propozycja 4zł za dużą bombkę- od 14-17 cm wysokości to śmieszne, wiadomo, ze kupujący chciałby zapłacić jak najmniej, ale są pewne granice, zazwyczaj dziergam na upominki wiem wtedy, że nie tracę i przy tym pozostanę, dziękuję za radę Pozdrawiam Dusia

      Usuń
    2. Nooo, za taką cenę nawet szydełka bym nie tknęła. Normalnie zdenerwowała mnie ta wartość! Normalnie szok!!! Ludzie wstydu nie mają!!!

      Usuń
  10. Z wyceną jest zawsze problem.Kiedyś robiłam aniołki na szydełku i wiem ile pochłonęły nici,ile czasu zajęło ich wykonanie.Co prawda nie sprzedawałam ich tylko robiłam dla siebie,ale jak pewnego razu zobaczyłam w sieciówce takie same aniołki do kupienia za 2 zł sztuka to oniemiałam.To ile wzięła rękodzielniczka za jednego jeśli sieciówka jeszcze dorzuciła marżę???złotówkę?to nawet nici się nie wróciły.I dlaczego masz sprzedawać "po kosztach"???to już lepiej na prezenty dla bliskich zostaw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, fakt zgadzam się Bożenko, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  11. Piękne wrzosy , skrzyneczka cudowna. Twój ogród o każdej porze roku budzi podziw.
    Jeśli chodzi o wycenę prac nie pomogę , bo ja raczej z tych kupujących.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ale Twoje zdanie tez chętnie bym poznała, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  12. jejusku jak pięknie...cudna ta skrzynka i ogródeczek:) a Twoje dziergadełka MISTRZOSTWO SWIATA...bezcenne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło miło się czyta takie opinie- dziękuję ściskam Dusia

      Usuń
  13. Pokazalas taka piekna skrzynio-donice ze spac nie bede mogla.Bombeczki sliczne a w temacie wyceny nie mam nic do powiedzenia bo tu ,gdzie mieszkam(Austria-Wieden) sa absolutnie inne relacje cenowe.Pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosia robi na zmówienia, a w Wiedniu na pewno tez dostaniesz takie cuda, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  14. Dusieńko kochana z tym, że za drogo to zawsze jest problem. Ja już od dawna nic nie robię na zamówienie, ani na sprzedaż. Jak już na zamówienie to cenę trzeba wcześniej ustalić i najlepiej zaliczkę na materiały wziąć. Za 4 zł nie oddałabym komuś obcemu..., bo nie dość, że Ty nie zarobisz to za chwilę, jak pani pochwali się za ile kupiła to być może będą kolejni chętni za taką cenę kupić i nie podniesiesz już ceny, bo z jakiej okazji skoro raz za tyle sprzedałaś to kolejne też za tyle można. Już wolałabym dać za darmo komuś kto wiem, że doceni. A powiem szczerze, że w ogóle nie rozumiem osób, które robią i sprzedają po tzw. kosztach, bo niestety same nie zarobią i jeszcze psują rynek rękodzielniczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam różne powody zaniżania cen,osobiście nie żyję z szydełka to moja pasja, ale nie mam zamiaru swoich prac oddawać, a myśleć ,że sprzedałam pozdrawiam Dusia

      Usuń
  15. Ślicznie :-) u nas też dziś pierwszy przymrozek, trzeba będzie ogarnąć ogród, narazie to tak fajnie wszystko się przebarwia, zwłaszcza sumak :-) twoje wyroby są prześliczne :-) ps. Motyl zamieszka nad łóżkiem córci tak jej się spodobał :-=cieplitkie pozdrowoenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi,że moje prace cieszą innych, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  16. A propos ceny taki artykuł ostatnio czytałam i trochę się zgadzam (trochę też nie :)
    Twoje bombki jak przekonałam się są wykonane perfekcyjnie i z precyzją których szczerze zazdroszczę i tutaj artykuł
    http://manufaktura-rekodziela-laamar.blogspot.com/2016/10/czy-rekodzieo-jest-dla-kazdego.html?spref=fb&m=1

    OdpowiedzUsuń
  17. ja kiepsko szydelkuję, więc się nie wypowiem...ogród cudny jak zawsze...ale Ty pracowita jesteś...:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu nie przesadzaj z tą pracowitością, coś wieczorami robić trzeba, pozdrawiam ciepło Dusia

      Usuń
  18. Dusia wszystko śliczne, muszę też sobie wrzosy włożyć do skrzynek. Pozdrawiam serdecznie Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas najwyższy na zmianę, a tak urocze skrzyneczki niech cieszą oczy jeszcze jak najdłużej, pozdrawiam Dusia

      Usuń
  19. Niebieski wrzos? Taki bym kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas były w ogrodniczym sklepie [ ja dostałam]pozdrawiam Dusia

      Usuń
  20. Piękne wrzosowe dekoracje ! Dusiu, Twoje bombki są piękne i naprawdę bezcenne !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna jesienna dekoracja- i skrzyneczka i wrzosy...a bombeczki rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wrzosy w skrzyneczce-prześliczne a Twój ogród to marzenie!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie U ciebie wrzosy prześliczne :) Dusiu zależy od klienta ustalisz cenę a i tak ktoś nosem kręci ...Ty sprzedaż za x a ktoś by chciał 2 x tyle zarobić absurd ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. nie oddałabym tej bizneswoman za tę śmieszną cenę, juz raczej oddałabym rodzinie i znajomym
    byle kartka w kwiaciarni kosztuje min 15-20 zł

    ciekawe za ile sprzedała by twoje bombeczki, bo na pewno nie za 6 zł!

    OdpowiedzUsuń
  25. Swego czasu miałam ofertę na moje śnieżynki szydełkowe. Oczywiście ze względu na cenę nie doszło do transakcji. W końcu to nie np. kocyk robiony samymi słupkami ;) Teraz co roku szykuję ich partię jako prezenty. W zeszłym roku widziałam śnieżynki szydełkowe w różnych sklepach. Owszem - za śmieszne pieniądze. Bardzo śmieszne nawet. Ale jak kiepsko wykonane! Mi by było wstyd takie pokazać komuś. A jak kupuję rękodzieło? W zeszłym roku kupiłam dwie bombki decoupage po 22 zł (10 cm średnicy, takie spłaszczone, więc obrazek z dwóch stron). Śliczne są. Moim zdaniem dobrze wydane pieniądze :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Sama robiłam taką z dwóch elementów jak Twoja największa. Gdy zrobiłam jedną część, zastanawiałam się czy nie zostawić na serwetkę i nie robić kolejnej. Zrobiłam w sumie dwie takie bombki, lecz wiem jak bardzo są pracochłonne. Wrzosy przepiękne.

    OdpowiedzUsuń