środa, 8 maja 2019

Niechciany gość

Poranek w ogrodzie z niespodzianką-przymrozek tym razem dokończył swoje "dzieło"


7 rano, a na trawniku szron......nad ranem przy gruncie było -4.....
Borówki -czy owoce będą, duży znak zapytania?


Perukowiec nie zakwitnie...


Tawułki....mam nadzieję,że odbiją?


Zagadka rozwiązana- wprawdzie prawidłowej odpowiedzi udzielił Adam......mąż Doroty, ale odgadł i upominek się należy........zapraszam odbiór nagrody na miejscu.........
Orzech włoski  również  ucierpiał.......


Kwiaty białych Rododendronów niestety nie pocieszyły długo, Pieris  również ucierpiał, dużo, dużo tych szkód.............. jak dużo okaże się po dokładnym przeglądzie, a jak w Waszych ogrodach?
pozdrawiam Dusia


22 komentarze:

  1. Oj to przykre,że masz straty w ogrodzie. Może przed zapowiadanymi przymrozkami coś folią przykryjesz ? Zimna Zośka przed nami, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie niestety to samo. Mam straty we wszystkich kwitnących krzewach, borówkach. Wszystkie hortensje ogrodowe w tym roku chyba nie zakwitną, przyciete bukietówki również pod znakiem zapytania.Niestety aura nas nie rozpieszcza.Za to mleczom przymrozek nie szkodzi :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj szkoda, u nas 0 st, nie bylismy jeszcze na działce,mam nadzieję że nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej! Mam nadzieję, że ten mróz zbyt wielu szkód nie narobił:/
    Pozdrawiam cieplutko Dusiu:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda... Aż żal tych roślinek...
    Pozdrawiam cieplutko mimo wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, serce się kraje...mam nadzieję, że wszystko odbije...Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka szkoda... pogoda wariuje ostatnio i nie rozpieszcza, u nas wczoraj w ciągu dnia tylko 5 stopni, a cała majówka, zimno i deszczowo. Może niektóre rośliny dojdą jeszcze do siebie, czego Ci życzę z całego serca

    OdpowiedzUsuń
  8. Zimno, kwiaty się męczą!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojoj :*** współczuję pięknym delikatnym kwiatom i Tobie Dusiu

    OdpowiedzUsuń
  10. Współczuję, u mnie podobnie:-(
    nic nie poradzimy... Roślinki jakoś sobje poradzą.
    Niedobry był ten nieproszony gość :-(

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj nadal majowo
    Jak widzę u Ciebie również maj, zimny maj. Ale czy melancholii śladów brak?
    Pozdrawiam ciepło przesyłając uśmiech

    OdpowiedzUsuń
  12. Och Dusiu, tak mi przykro z powodu strat spowodowanych przymrozkami. Ale może nie będzie tak źle. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda,ja czasem sie cieszę jak mi coś podmrozi,mam okazje kupić następne roślinki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Połowa roślin nie zakwitnie tego sezonu i nie zaowocuje, więc gdzie tu radość? pozdrawiam

      Usuń
  14. U mnie też mróz poczynił straty :-(. Może jednak jeszcze coś odbije. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  15. To przykre i serce boli jak się widzi takie straty. Nadzieja w tym, że może coś się odrodzi i będziesz nas ubogacać zdjęciami z ogrodu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nawet nie mów... mróz był taki, że szyby w aucie skrobałam. Ale na roślinach póki co strat nie widzę, przynajmniej u siebie. Tylko, że mówią, iż u nas mróz, to dopiero będzie...

    OdpowiedzUsuń
  17. Faktycznie, te przymrozki nieciekawe, u moich rodziców zmarzlo drzewko brzoskwini niestety, ale mam nadzieję, ze inne owoce będą ☺

    OdpowiedzUsuń
  18. Majowe przymrozki są bardzo przykre dla miłośników ogrodów. Ja też się boję na " zimnych ogrodników" i Zośkę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hei, jeg vil dele mitt fantastiske vitnesbyrd Etter å ha vært i forhold til Ektemann i årevis, brøt han med meg, jeg gjorde alt for å bringe ham tilbake, men alt var forgjeves, jeg ville ha ham tilbake så mye på grunn av kjærligheten jeg har For ham ba jeg ham om alt, jeg gjorde løfter, men han nektet. Jeg forklarte problemet mitt til min venn, og hun foreslo at jeg helst skulle kontakte en stavekaster som kunne hjelpe meg med å stave en stave for å få ham tilbake, men jeg er den typen som aldri trodde å stave, jeg hadde ikke annet valg enn å prøve det, jeg sendte postkassen, og han fortalte meg at det ikke var noe problem at alt ville gå bra før tre dager, at min eks skal komme tilbake til meg før tre dager, han kastet staver og overraskende på den andre dagen, det var rundt 4 pm. Min eks kaller meg, jeg var så overrasket, jeg svarte på anropet og alt han sa var at han var så lei meg for alt som skjedde at han ville at jeg skulle komme tilbake til ham, at han elsker meg så mye. Jeg var så glad og gikk til ham som var hvordan vi begynte å leve sammen lykkelig igjen. Siden da har jeg gitt et løfte om at noen jeg kjenner som har et forholdsproblem, vil jeg være til hjelp for en slik person ved å henvise ham eller henne til den eneste virkelige og kraftige staveren som hjalp meg med mitt eget problem. e-post: babaidadawiseman01@gmail.com
     Du kan sende e-post til ham hvis du trenger hjelp i ditt forhold eller noe annet sak.

    Kjærlighet Stavninger
    Tjen gode penger eller vinn en lotteri.
    Oppnå suksess i virksomheten.
    Åndelige problemer.
    Vinn rettssaken.
    Se etter din livspartner.
    Få en godt betalt jobb.
    Få kontroll over ekteskapet ditt.
    Motta favør og få tiltrekning fra folk.
    Få tilbake tapte penger.
    Helbred deg av alle sykdommer. både herdes og uhelbredelig.
    Løs svangerskapsproblemer og velsigne deg med babyer etc ...

    Ta kontakt med denne flotte mannen hvis du har problemer med en varig løsning
    gjennom babaidadawiseman01@gmail.com
    WhatsApp: +2348136951551

    Takk meg senere

    OdpowiedzUsuń
  20. Wierzę, że skończyło się tylko na strachu, a żaden przymrozek już nam nie da popalić... Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń