czwartek, 18 października 2012

Przedsmak Świąt-ciąg dalszy

Popatrzcie co mi wyszło [pokusiłam się o zrobienie gwiazdeczki] i skończyłam czerwoną bombeczkę]



Moment usztywniania i naciągania [potrzebna jest kula, ja mam ze stropianu]


 .

Usztywnioną bąbeczkę można wykorzystać na różne sposoby[ja pokażę dwa]
Pierwszy -dekoracja do świecy[bliżej Świąt igliwie może być prawdziwe]



Możemy też naszą bomeczkę zawiesić na wstążce i.t.p. [dekoracja wedle własnych upodobań]


Przybliżenie.




Moja gwiazdeczka wykorzystana jest do dekoracji świecy [następne pomysły później]




Pracuję nad białą bomką  i następnymi gwiazdkami [efekty pokaże]
Pozdrawiam Dusia.

9 komentarzy:

  1. Bąbeczki usztywniam na balonikach. Po wyschnięciu wypuszczam powietrze i gotowe. Ozdoby bardzo mi się podobają. Ogród masz przepiękny.Dzięki za wizytę i miły komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomysłowe ozdoby:)))Chyba czas już pomyśleć o przygotowaniu własnych...Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bombka i gwiazdeczka cudowne.Ja też już wzięłam się pełną parą za świąteczne ozdoby.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale u Ciebie już świątecznie. Uważam, że też lepiej usztywniać na nadmuchanym baloniku.
    Dzięki za odwiedziny.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, piękne bombasy Twe rączki produkują ;) Takie delikatne. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bombeczka i gwiazdka śliczne. Ja jeszcze nie zabrałam się za ozdoby świąteczne, ale powoli muszę o tym pomyśleć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny blog, piękne prace :)
    Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie,
    Pozdrawiam
    Misiabe

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak bardzo miło jestem zaskoczona.Dziękuję serdecznie mam nadzieję, że nasze wizyty
    będą częste.Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  9. strasznie podobaja mi sie takie ozdóbki swiateczne ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń