Żeby jasne było od początku, nie lubię gotować, przypraw nie znoszę, a na czekoladę mam uczulenie. Mieszkam na Mazurach, urządzam ogród [sadzę, odpoczywam i przyjmuję znajomych] postanowiłam udowodnić sobie(i innym też) iż potrafię obchodzić się z internetem, ba mam nawet coś do zaoferowania. Tak więc zapraszam do mojej domowej pracowni i do ogrodu na kawę...
Jeszcze jest troche kolorkow, nie wiedziałam że trawy się wiąże .Stroiki są piękne z różnymi zielonosciami.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUleczko to zabezpieczenie na zimę.......
OdpowiedzUsuńNadal pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie ♥️
Piękna jesień u Ciebie. Jeszcze bardzo kolorowa. Ja jeszcze nie powiązałam swoich traw. Z niczym nie mogę zdążyć. Pozdrawiam serdecznie ☘️🍁🍂
OdpowiedzUsuńAle fajne te trawy!!! Śliczna jesień w twoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńWitaj końcówką października Dusiu
OdpowiedzUsuńPiękna ta Pani Jesień u Ciebie. Jak wiesz lubię z nią spacerować.
Pozdrawiam snującymi się nostalgiami
Mam ochotę posadzić takie trawy pampasowe, nie wiedziałam, że je się wiąże na zimę. Kiedy lepiej je posadzić? jeszcze teraz czy na wiosnę?
OdpowiedzUsuńJeśli pampesowe to już troche późno, ale te inne np. rozplenice, proso,miskanty śmiało można sadzić Pozdrawiam
Usuń