Wkład Ewy - ogród wyjście i wejście.

Pisałam o pomyśle mojej koleżanki, miejsce  z leżakiem nazwać - Kącik Rozkoszy,ale samo nazywanie to za mało potrzebowałam tabliczki i jak się domyślacie mam, śliczną tabliczkę , którą wykonała Ewa . Ewunia robi prześliczne rzeczy , ale to najlepiej jak sprawdzicie osobiście Shabby Shop zajrzyjcie tam  - Warto.
.

Zawieszka wisi wśród pelargonii i jest super, ale zrobiłam zbliżenie żeby pokazać piękno pracy Ewy.

Poduchę dostałam od córci - podoba mi się , przyjemnie się leniuchuje.

Ewuniu dziękuję i cieszę się że  masz swój wkład w tworzeniu mojego ogrodu.

Ogród nabiera kolorów i burza kwiatów zachwyca i muszę przyznać się ,że nie mam ochoty wieczorem wracać do domu- suchy kij , a po nim pnie się  fasolka, obok kocimiętka , cynie i Conika odmiana świerka.

Wejście do altanki, widziane od strony skalniaka.

W oddali widać wyjście z ogrodu na parking samochodowy.

Ściana zieleni , która oddziela teren zakładu męża - Kokornak  pnie się po ażurowej ścianie,  fasolka pnąca, a  na dole szałwia, drobna begonia,rumianek,a z bylin pierwiosnek i sasanka.

Wejście do ogrodu od strony parkingu- po kratownicy i ścianie budynku pnie się hortensja pnąca, poniżej rosną  niecierpki i tawułka biała [ bylina].

Widok ogrodu - wejście od parkingu.

Kratownica widziana od strony parkingu, wije się fasolka , a niecierpek w rozproszonym świetle czuje się świetnie, towarzyszy wrzos i rośliny okrywowe.

Wysłałam kolejną paczkę w zabawie Podaj dalej, w następnym poście pokażę co za upominki pojechały do Moniki - wpadnijcie może już się chwali ha ha . Dziękuję za wspaniałe wizyty jestem zachwycona i mam nadzieję ,że coś tam do mnie Was przyciągnie, a zachętą niech będzie przepyszny torcik- Smacznego.

Kawką też poczęstuję, ściskam Was i zapraszam Dusia.