to jednak musimy zabrać się już do pracy.
Mam kilka pomysłów, na początek pokażę jak wykonać świąteczną bombkę.
Oczywiście to połowa pracy trzeba bedzie połączyć elementy i usztywnić.
Bardzo proszę śledzić moje poczynania. Pozdrawiam Dusia .
Żeby jasne było od początku, nie lubię gotować, przypraw nie znoszę, a na czekoladę mam uczulenie. Mieszkam na Mazurach, urządzam ogród [sadzę, odpoczywam i przyjmuję znajomych] postanowiłam udowodnić sobie(i innym też) iż potrafię obchodzić się z internetem, ba mam nawet coś do zaoferowania. Tak więc zapraszam do mojej domowej pracowni i do ogrodu na kawę...
Dziękuję za wpis na moim blogu.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością będę do Ciebie zaglądać.
Pozdrawiam.
aż ciekawość skręca cóż z tego będzie? Dziękuję za odwiedzinki i zapraszam ponownie.
OdpowiedzUsuńZapowiadają się śliczne bombki. Z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń