Popatrzcie co mi wyszło [pokusiłam się o zrobienie gwiazdeczki] i skończyłam czerwoną bombeczkę]
Moment usztywniania i naciągania [potrzebna jest kula, ja mam ze stropianu]
.
Usztywnioną bąbeczkę można wykorzystać na różne sposoby[ja pokażę dwa]
Pierwszy -dekoracja do świecy[bliżej Świąt igliwie może być prawdziwe]
Możemy też naszą bomeczkę zawiesić na wstążce i.t.p. [dekoracja wedle własnych upodobań]
Przybliżenie.
Moja gwiazdeczka wykorzystana jest do dekoracji świecy [następne pomysły później]
Pracuję nad białą bomką i następnymi gwiazdkami [efekty pokaże]
Pozdrawiam Dusia.
Bąbeczki usztywniam na balonikach. Po wyschnięciu wypuszczam powietrze i gotowe. Ozdoby bardzo mi się podobają. Ogród masz przepiękny.Dzięki za wizytę i miły komentarz.
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe ozdoby:)))Chyba czas już pomyśleć o przygotowaniu własnych...Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńBombka i gwiazdeczka cudowne.Ja też już wzięłam się pełną parą za świąteczne ozdoby.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie już świątecznie. Uważam, że też lepiej usztywniać na nadmuchanym baloniku.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam:)
Witaj, piękne bombasy Twe rączki produkują ;) Takie delikatne. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńBombeczka i gwiazdka śliczne. Ja jeszcze nie zabrałam się za ozdoby świąteczne, ale powoli muszę o tym pomyśleć:)
OdpowiedzUsuńPiękny blog, piękne prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie,
Pozdrawiam
Misiabe
Tak bardzo miło jestem zaskoczona.Dziękuję serdecznie mam nadzieję, że nasze wizyty
OdpowiedzUsuńbędą częste.Pozdrawiam Dusia
strasznie podobaja mi sie takie ozdóbki swiateczne ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń