Myślałam ,że może cena ,ale przecież i tak podałam minimalny koszt , a robić dla zabicia czasu to ja wolę dać na upominek to wtedy wiem ,że sprawiłam komuś przyjemność i nie mam poczucia wykorzystania .
Dla poprawy humoru zgłaszam " bombeczkę na Wyzwanie niech " zasmakuje" podziwu hi hi
Dzierga się super szybko i w całości.
Jeśli macie ochotę na schemat to proszę , dziergajcie dziewczyny bo to szybka bombka i na dodatek mega bombka .
tak prezentuje się z białej nitki.
Białe są nieco mniejsze [ cieńsza nitka] są naprawdę ażurowe .
Jeszcze jedno , co niektórzy twierdzą ,że to zbyt szybko pokazujemy ozdoby , ale jeśli mamy je zrobić sobie i czasami innym to potrzebujemy czasu , więc nie ma w tym nic niestosownego. Pokazujemy najczęściej sposób ich wykonania i wzory a wykorzystanie ich na pewno będziemy pokazywać bliżej Świąt , Wielkie dzięki ,że wpadacie ściskam Dusia
A mnie się podoba nawet fioletowa, może pani się odwidziało i głupio było jej przyznać się do tego. Powodzenia w wyzwaniu, Twoje bombki są świetne:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękna bombka - na pewno niczego jej nie brakuje :-)
OdpowiedzUsuńKolor cudny.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajne! Jak pokazałaś w zestawieniu z białymi to pomyślałam, że może po prostu ta lila najsmutniej wygląda - jeśli już zmieniłabym kolor wstążki, bo fiolet ją bardziej uspokaja, wiec może z białą, różową albo brzoskwiniową wstążką. Ale to wszystko zależy co kto lubi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Magda
Kolor nitki wybrała sama, wstążki też, pozdrawiam Dusia
UsuńJa też bym zmieniła wstążkę, ale ogólnie bombka jest super! :) A zamawiająca nie może powiedzieć, o co jej chodzi?
OdpowiedzUsuńWstążka ma inny kolor , ale nie wychodzi , pozdrawiam Dusia
Usuńw bieli przepieknie!
OdpowiedzUsuńBombki super. Dzięki za schemat. Co do wstążki - to nie mój kolor, ja bym zmieniła ... może komuś sie podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
nie śmiałam pisać ale widzę, że jest nas więcej - bombka jest śliczna ale ja wolałabym bez wstążki
OdpowiedzUsuńDla mnie piękna, właśnie przez tą wstążkę :)) A co do dekoracji świątecznych, to wiadomo,że rękodzieło potrzebuje czasu i to w dodatku sporo, więc lubię oglądać co Dziewczyny tworzą, ale nie lubię zbyt wczesnego dekorowania domu, ja lubię i preferuje tradycyjnie, choinka we wigilię i cała reszta ozdobnicza też tuż przed świętami, pozdrawiam, a.
OdpowiedzUsuńBombka jest świetna, może rzeczywiście wstążka w cieplejszym odcieniu fioletu byłaby lepsza. Niczego jej nie brakuje, w przeciwieństwie do osoby zamawiającej...
OdpowiedzUsuńDusiu dzieki Tobie jestem szczęśliwą posiadaczka takiej bombki:) Ha mam nawet dwie: białą i czerwoną...
OdpowiedzUsuńDusiu, myślę, że w Twoich słowach już jest odpowiedź: cena minimalna. Nie chce nikogo oczerniać, ale tak mi się nasunęło.... Myślę, że znajoma stwierdziła, że bombkę dostanie, bo przecież to nie kupna, tylko zrobiona (%&%$@#^%*%*). Ludzie często tak mają, niestety :(
OdpowiedzUsuńCo do wstążki, bym się nie czepiała, bo przecież wstążkę zawsze można zmienić. Jest pięknie zrobiona :)
Pozdrawiam :)
Moze wlasnie o kolor chodzi skoro mial byc lila ,ale co tam bomba super . Dla mnie dziury jak najbardziej ok.
OdpowiedzUsuńBombeczce oczywiście nic brakuje, to raczej czegos brakuje pani zamawiającej :-) np piatej klepki :-) przeciez to prawdziwe dzieło sztuki!!
OdpowiedzUsuńPiękna bombeczka, ale dziergać nie będę:-))))))))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bombka, choć u mnie na kompie wygląda jak fuksja a nie lila... może zamawiająca miała inny pogląd na to co znaczą "duże dziury" albo po prostu inaczej to sobie wyobrażała (chyba, że wcześniej wybrała ten wzór). w sumie jak ktoś się nie zna to może wyobrazić sobie coś, co w praktyce nie jest wykonalne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękne!
OdpowiedzUsuńpojęcia nie mam jak robicie te "pustostany"...
osobiście urzekają mnie białe :-)
ale lila to lila...
wstążkę zawsze można zmienić jak nie pasiła,
nieładnie za strony zamawiającej, że tak się wycofuje... Efcia moze mieć rację
Bombce nic a nic nie brakuje. Jestem w identycznej sytuacji. I też to nie cena i się podobała niby a do transakcji i tak nie doszło :(
OdpowiedzUsuńDzięki za schemacik. Troszkę go zmodyfikuję( bo wolę mniejsze dziurki ) i będę mieć prezencik dla koleżanki kochającej się w szydełkowych wyrobach. Może pani zamawiająca u Ciebie też chciałaby mniejsze dziurki a nieudolnie to wytłumaczyła i teraz udaje skwaszoną:))
OdpowiedzUsuńSzkoda że zamawiająca nie określiła co jej się nie podoba. Wiem jak to człowieka boli, dlatego nie lubię robić na zamówienie, wolę sprzedać to co mam zrobione, ale nie zawsze tak się da.
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia Dusiu:)
Dusiu, nie przejmuj się, paniusia ma po prostu nie równo pod sufitem. Najpewniej chodziło o cenę. Wiele osób nic nie robiących sobie myśli - a ile to pracy jest, parę razy ruszy szydełkiem i gotowe. To powinna dać darmo !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBombka jest piękna i bardzo oryginalna. Tak trzymaj :))))
Pozdrawiam Dorota
Bombka jest przepiękna! Na pewno nic jej nie brakuje, a skoro ta osoba sama wybrała kolor, to nie wiem o co chodzi, pewnie o kasę :))
OdpowiedzUsuńTo, że pokazujemy ozdoby świąteczne wcześniej, to chyba normalne, przecież proces tworzenia trochę trwa, a nikt nie jest w stanie zrobić wszystkiego w ostatniej chwili. Ja nie przejmowałabym się takimi uwagami wcale!
Dusku kochana! Twoje bąbki są śliczne! Może jakaś pani miała kaprys, a potem sie wycofała! Ot tak, nie zdajac sobie sprawy z przykrości jaka Tobie wyrządziła - nam zresztą też! Ech ludzie sa różni...
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuje za schemat - ja taki cielak jestem, że w necie nie mogłam znaleźć żadnego łatwego wzoru.
Aaaaa, jeszcze jedno - skad wytrzaskasz okraglutkie baloniki??? Od czerwca kupuję różne balony - w różnych miejscach i po próbie napompowania zawsze mam jajo.
Pozdrawiam Kasia
Bombka cudnej urody!! Takie zamawiające niestety się zdarzają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata.
Śliczna bombka!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDusiu, bombka jest oczywiście piękna i nic jej nie brakuje. Ja tak jak dziewczyny wyżej - usunęłabym wstążkę. Ale skoro pani tak chciała... Pewnie myślała, że naciągnie za darmo! Wstyd.
OdpowiedzUsuńJa powoli też się biorę za robótki na Święta - przecież to już ledwo czasu wystarczy. Bombki też bym chętnie zrobiła, ale jakoś nie widzę siebie z usztywnianiem ich ;) Zostaję przy gwiazdkach w 2D - też uroczo wyglądają :)
Dusiu Twoje bombki są cudowne:)
OdpowiedzUsuńKochana gratuluję pięknego wpisu w gazecie!!! Twój ogród jest cudowny!! Ty zresztą też jesteś CUDOWNA!!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Same pochwały , dziękuje , pozdrawiam Dusia
UsuńDusiu,a nie zapytałaś wprost o co chodzi?trzeba jej było powiedzieć ,że zapłata jest za Twoją pracę,a nici i wstążkę dajesz jej w prezencie:))))a może zwyczajnie nie stać jej na rękodzieło:)bo faktem jest ,że na rękodzieło stać nielicznych,reszta może się zaopatrywać w chińskim markecie:)))))
OdpowiedzUsuńWspaniałe :), dziękuję za schemat, skorzystam ;)!
OdpowiedzUsuńBombka cudo,a te biale istna rewelacja.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrudno trafić w czyjś gust, ale jeśli była wykonana dokładnie wg jej wskazówek, a teraz się odwidziało. to chyba baba sama nie wie czego chce :) ale z babami tak to bywa:) a co do pokazywania ozdób świątecznych przed czasem to chyba tak trochę jak w modzie, że letnie kolekcje szyte są już jesienią.... rękodzieło rządzi się swoimi prawami i nie ma się co czepiać
OdpowiedzUsuńJej strata , bo już więcej nic u mnie nie zamówi , za żadna sumę pozdrawiam Dusia
Usuńsą przepiękne
OdpowiedzUsuńNie rozumiem dlaczego zamawiającej się odwidziało, bombka idealnie odzwierciedla opis. Niestety tak to już jest, takie ryzyko... Troszkę to przykre, bo przecież trzeba poświęcić na to czas, siłę, serce, a komuś nagle się odwidzi, bo tak.
OdpowiedzUsuńMnie się podoba. Zgadzam się z Tobą, że to już najwyższy czas na robienie ozdób. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBombka świetna a osoba zamawiająca z serii " mam zły dzień i trzeba go popsuć innym". Nic się nie przejmuj!
OdpowiedzUsuńRozśmieszyła mnie i to bardzo , jak powiedziała jaką kwotę może dać , pozdrawiam Dusia
UsuńZ zamawiającymi nigdy nie wiadomo... Mi się bardzo podoba! Podziwiam, podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńNie Jesteś sama bo mi też , pozdrawiam Dusia
UsuńNo cóż Dusiu, kobieta zmienną jest, ale bombce chyba to nie przeszkadza, bo prezentuje się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
No bardzo przykro bo bombce absolutnie nic nie brakuje. Jest piękna i pewnie kobieta jakaś nieodpowiedzialna była. Jak można coś zamówić i później się wycofać. Dla mnie to niezrozumiałe tym bardziej, że określiła jaką chce i taką dostała. Nie ma co sobie zaprzątać nią głowy. Widocznie taki typ. A świąteczne rzeczy trzeba już pokazywać. Z jakiego powodu? Ano z takiego jak wyżej już agawu napisała, że rękodzieło rządzi się swoimi prawami. Pozdrawiam cieplutko:):)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to chodziło o pieniądze , pozdrawiam Dusia
UsuńPiękna bombeczka, wszystkie piękne i starannie wykonane. Nie martw się, są dziwni ludzie na tym świecie, którzy sami siebie nie rozumieją. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńChyba ta kokarda nie pasuje. Nie ten odcień, ale bobki są naprawdę ładne. Najbardziej podobają mi się białe.
OdpowiedzUsuńOwszem mi się też nie podoba , ale sama chciała, tak bywa , pozdrawiam Dusia
UsuńJa uważam ,że niczego jej nie brakuje ,jest rewelacyjna , dzięki wielkie za schemat ,na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńz zamówieniami tak bywa....ludzie nie zdają sobie ile to pracy kosztuje... myślą że rękodzieło samo się robi i to z darmowych materiałów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ech, tak to jest z zamawiającymi, nie wiedzą ile wkładasz w pracę serca i wysiłku. Uważam, że bombka jest śliczna, a wstążka jednak dodaje ciekawego kontrastu, osobiście bym nie zmieniała ;)
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze.Ja pamiętam Twoje bombki z tamtego roku pokazane na gałęzi w oknie CUDO!!!
OdpowiedzUsuńJuż myślę nad podobną dekoracją, zobaczymy co wyjdzie , dziękuję , pozdrawiam Dusia
UsuńPrześliczne, sama nabrałam ochoty na powrót do szydełka, dzięki za wzór i inspiracje :)
OdpowiedzUsuńDusia wyceniałaś bombkę minimalnie - 10 złotych to żadne pieniądze za taką pracę. Aż żal bierze, że niektórzy nie doceniajż cudzej pracy.
OdpowiedzUsuńOwszem to nie duże pieniądze po kosztach, ale jeśli ma leżeć , to może lepiej jeśli będzie cieszyć kogoś pozdrawiam Dusia
UsuńMasz rację śliczna bombka więc tez sobie dziergnę:)
OdpowiedzUsuńp.s. dzwoneczki mam już dwa :)