sobota, 31 sierpnia 2013

Poduchy, ogród i niespodzianka.

Czasu nie wiele, ale coś niecoś w wolnych chwilach powstaje i tak z tkaninki , którą otrzymałam w wymiance uszyłam dwie podusie [ następne w toku] a wyszły tak.


Haftowanego żółwia oczywiście  znalazłam , chyba na piżamce synka,  piżamkę dałam na szmaty , ale żółwika wykorzystałam i zdobi podusię dla pewnego chłopczyka [niespodzianka]


Drugą przyozdobiłam haftem,[ ale nie pokażę bo jeszcze nie dotarła do właściciela], oczywiście haft z odzysku , jak to u mnie -haftować nie potrafię , ale to i dobrze gdyż wcale nie musimy umieć i znać się na wszystkim , są osoby które haftują prześlicznie np. Justyna, Natalka ,Ania. Basia . Piszę o Tych dziewczynach od których hafty posiadam i chylę przed nimi czoło - są świetne w tym co robią.

Kolejny wrzosowy zakątek w moim ogrodzie- wśród rododendronów i u stóp hortensji zadomowiły się tez i wrzosy.

Sezonowe kwiaty [niecierpek i fuksja] nie pozostają dłużni - kwitną ,kwitną , kwitną warto poświęcić im trochę pracy - odwdzięczą się pięknie [ kwitną od maja do przymrozków]


Tuja i wrzosy [ostatnie zdjęcie] w takim nasadzeniu w następnym pokażę co się zmieniło?


Mój nowy zakup Milin, jeden mam  [rośnie przy altance] ale ten ma inne kwiaty [, kolor, wielkość]


Moja niespodzianka - Surmia zrobiła mi w tym roku miłą niespodziankę .


Surmia kwitła i pierwszy raz ma piękne strąki.


Strąków jest tylko 4 , ale to już coś [ drzewo ma 3 lata] więc za dużo nie mogę wymagać .Kochani prześlicznie dziękuje ,że chcecie u mnie bywać- miło mi i nadal zapraszam na chwilę wytchnienia w moim ogrodzie, nie będziecie się nudzić bo ciągle coś zmieniam [sadzę , przesadzam], czekam więc na stałych i zapraszam nowych - może skuszą się pozostać na dłużej . Ściskam i pozdrawiam Dusia.

52 komentarze:

  1. Podusie urocze. Dzieci kochają Franklina. Ach, te Twoje wrzosy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dusiu bardzo śliczne twe poduchy muszę się przyznać że mnie inspirujesz i mobilizujesz do działania - tzw. leń powoli mnie opuszcza pozdrawiam ciepło Maria

    OdpowiedzUsuń
  3. a więc to co ma takie strąki to surmia!! jak dobrze, że są osoby co znają wszystkie nazwy ogrodowych piękności...
    wrzos uwielbiam!
    mężuś mi przytargał pierwszą doniczkę wczoraj :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne poduchy! Ślicznie zmienia się ogród wraz z porami roku. Kwitną wrzosy, czyżby to już nadciągała jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny marz ogród , aja nie lubie prac w ziemi i mam tylko kwaiaty w doniczkach .
    Poduszka sliczna ..

    OdpowiedzUsuń
  6. Podusie prześliczne! Kochana każdy zakątek Twojego ogrodu wygląda bajecznie i wspaniale!!!
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne podusie - podziwiam za pomysłowość. Dusiu Ty chyba tylko odpoczywasz pracując:) Pozdrawiam i czekam na następne zdjęcia z Twego cudownego ogrodu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy mogę wpaść na kawę i posiedzieć we wrzosowym zakątku ? Kocham wrzosy i Twój bajkowy ogród. Poduszeczki jak zwykle piękne. Moja całe lato była ze mną na wsi...a teraz wróciła razem ze mną do domku bym dalej mogła mieć piękne sny...bo na takich poduchach śpi i śni się cudnie. Serdeczności Ina

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł z wykorzystaniem "starych" haftów jest rewelacyjny, też mam całe pudełko takich "przydatnych" na kiedyś rzeczy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podusia urocza i z pewnością będzie się podobała. Znowu podziwiałam Twój śliczny ogród, no i oczywiście wrzosy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przesliczna podusia :):) A w ogrodzie wszystko Pieknie u Ciebie rosnie :) Az milo popatrzec :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje miejsca w ogrodzie są przepiękne. Troszkę zazdroszczę bo w Polsce jestem tylko 3 tygodnie raz w roku, i niestety nie udaje mi się utrzymać takiego porządku. Ale Twoje napawają optymizmem i inspiracją. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Poduszki przecudne i ogród jak zwykle też.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Super poduchy, a ogrod jest przepiekny...

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak patrzę na ten Twój ogród Dusiu i wnioskuję, że cholernie dobrą ziemię masz:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mylisz się 5 i 6 klasa, wymaga dużo , dużo ,ale mam sposób ha ha pozdrawiam Dusia

      Usuń
  16. Ach ten Twój ogród:)))cudny jest:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. W każdym nowym miesiącu Twoj ogród odsłania nowe obrazy.Jakże miło się spaceruje po tych ścieżkach nawet wirtualnie.Podziwiam Twoja zaradnosć ,potrafisz sobie ze wszystkim poradzić nawet masz czas na roboty ręczne...Dusiu,jestem pełna podziwu

    OdpowiedzUsuń
  18. Dusiu , w jednym z poprzednich postów pokazałas nam piekny krzew hortensji,na taka ja ,,poluje od dłuższego czasu ,kiedys kupiłam ,miała być taka ,a okazała się jej marną kopią.
    Chodzi mi o ten z wielkimi kwiatostanami biało -różowymi.Czy mogłabyś mi podac jej łacinską nazwe,jeżeli pamiętasz ,to wtedy już z większą pewnością szukałabym jej w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu Winky Pinky , ale mogę na drugi rok przesłać Ci sadzonkę pozdrawiam Dusia

      Usuń
  19. Dusiu, jesteś Poduszkową mistrzynią. Z Twoich rąk wychodzą prawdziwe arcydzieła. Twoja surmia, to już okazały krzew. Jestem ciekawa jak znosi nasze zimy?
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ją już 4 lata i tak jak widać doskonale wygląda [ nie nakrywałam] pozdrawiam Dusia

      Usuń
  20. Ogród jak zwykle mnie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Urocze podusie, śliczne wrzosy...Ja od rana dziś sobie śpiewam: Kiedy liliowe zakwitną wrzosy już jesień. Kiedy wieczorem od mgły błękitno już jesień....Itd. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ogród niezmiennie mnie zachwyca:)Cudne wrzosy u Ciebie i jaki niecierpek nowogwinejski chyba? Mnie niestety niecierpki nie lubią:( Było kilka prób zaprzyjaźnienia się i nic z tego nie wyszło:(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu niecierpki lubią pół cień , pryskamy od chorób grzybowych i podlewamy, podlewamy,pozdrawiam Dusia

      Usuń
  23. Podusie są super :) A u mnie surmia jeszcze nie zakwitła, chociaż też mam ją 3 lata :( Ale czasami warto poczekać ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Podusie cudo - ogród bajka !

    OdpowiedzUsuń
  25. Kapitalnie połączyłaś różne tkaniny i hafcik, podusie pięknie uszyte, a ogród jak zawsze zachwyca, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Edytko, czy bierzesz wstawki? Przepraszam, ze tutaj, ale pisałam maila i nie mam odpowiedzi/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Poduszka piękna ;-)) jak i ogród ;-)) zachwycający. Tak myslę, że u mnie te wrzosy nie zimują może też przez glebę... a raczej korzenie w glebie. Mam ich wszędzie sporo bo na działce wiele wielkich drzew jest co za tym idzie i korzenie mają konkretne. Może i to przyczyną... nie wiem ;-)) za to miechunki w tym roku obrodziły u mnie niesamowicie!
    Pozdrawiam ;-))

    OdpowiedzUsuń
  28. Witaj, gleba raczej lekką lubią wrzosy, a może mają zbyt mało światła, lub są to wrzośce , a te są kapryśne pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja znów się zapatrzyłam w Twoje wrzosy... Oj marzą mi się strasznie!

    OdpowiedzUsuń
  30. usiadłabym w twoim ogrodzie na dłużej

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak tylko znajduję czas zasiadam w Twoim ogrodzie.
    Pięknie o niego dbasz, a podusie bardzo ładne:).
    Dusiu, na jakiś czas muszę się pożegnać, ale blog będzie żył. Więc zapraszam w wolnych chwilach do mnie.
    Pozdrawiam serdecznie*

    OdpowiedzUsuń
  32. Ależ słodkie podusie :))

    Dusiu jak myślisz, czy takie wrzosy, które to w lesie rosną (tam gdzie są grzyby sa i wrzosy :)) przyjmą się na balkonie? Bo koleżanka moja twierdzi że właśnie takowe ma, a powiem Ci że fantastycznie się na balkonie sprawują :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Odpowiednia pielęgnacja i oczywiście ,ale bądź ostrożna w lesie wrzosy są pod ochroną pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  34. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  35. Franklin i powrót do dzieciństwa :) uwielbiałam tę bajkę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dusiu... masz talent do szycia podusi...są piękne !

    OdpowiedzUsuń
  37. Dusia dawno u Ciebie nie byłam, podusie śliczne.Ogród wypielęgnowany że aż strach myśleć o moim. Ja się w tym roku opuściłam no ale cóż z czegoś trzeba było zrezygnować. Pozdrawiam i też Cię ściskam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję ,dawno, ale miło mi że pamiętasz - fakt robimy coś kosztem innego pozdrawiam Dusia

      Usuń
  38. Strąki surmii jak fasolnik, ogród zachwyca,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. A u mnie wrzosy nie chcą rosnąć:( Już wiele razy próbowałam i nic, dlatego bardzo chętnie podziwiam je u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Dusieńko ogród jak marzenie. Chyba masz jakiś tajemniczy sposób na wrzosy, są wyjątkowo piękne.
    Ciepło pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. witaj Dusiu ,
    dziękuję za chwilkę odpoczynku w Twoim cudownie rajskim ogrodzie ...a poduszeczki -urocze :-)
    serdeczności posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  42. witaj Dusiu ,
    dziękuję za chwilkę odpoczynku w Twoim cudownie rajskim ogrodzie ...a poduszeczki -urocze :-)
    serdeczności posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. witaj Dusiu ,
    dziękuję za chwilkę odpoczynku w Twoim cudownie rajskim ogrodzie ...a poduszeczki -urocze :-)
    serdeczności posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  44. Witam serdecznie , zawitałam tu całkiem przypadkowo ale ... pozostanę , bo poduszki przepiękne a ogród - marzenie. ja aktualnie jestem w trakcie "urządzania" swojego otoczenia wokół domu i na pewno znajdę u ciebie sporo inspiracji.

    OdpowiedzUsuń
  45. Franklinek jest świetny! I taki milutki, aż chce się na nim głowę ułożyć :) Dziękuję Ci kochana Dusiu!

    OdpowiedzUsuń
  46. Wow, piękny masz ogród .... podziwiam , podziwiam i zachwycam się .
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń