Mała dama lubi kolor wrzosowy, fiolet to podarowałam Jej jeszcze poduchę
Kupiłam na starociach takie oto przydasie i mam pytanie - Co to jest ? Do czego służy?
Pierwsza osoba , która poprawnie odpowie , lub będzie najbliżej nagrodzę
Jeśli odpowie , a kolor poduszki nie będzie odpowiadał uszyję - taki jaki wybierze .
Mam nadzieję , że jedna z poduch znajdzie się pośród Was - czekam na prawidłowe odpowiedzi [ ja wiem ] , a dziś pozdrawiam Was ciepło Dusia
Szkoda, że nie mam pojęcia na co jest to cudeńko, bo podusie piękne!
OdpowiedzUsuńMoże na włóczkę, kiedyś podobne widziałam ale jednak troche inne, buuuuuuuuu nie wiem.
nie wiem dokładnie co to jest, ale może służyć na włóczkę, aby nitka podczas robienia przechodziła przez dziurkę i nie plątała się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. A poduchy są sliczne
ha ha miałyśmy takie same myśli, dokładnie w tej samej minucie....
UsuńDziewczyny , czy to zmowa ? ale miło się złożyło pozdrawiam Dusia
UsuńHmmm... dla mnie to jakiś kosmos...Latający spodek?? Zgadłam :) ?
OdpowiedzUsuńOksana zapomnij o kosmosie, jaja czekają pozdrawiam Dusia
UsuńNieee... no proszę Cię...powiedz że zgadłam! :*
UsuńPoczekaj do wieczora przynajmniej , pozdrawiam Dusia
UsuńDusiu nie wiem ale mnie się wydaje że podgrzewacz do dzbanka. Kotek słodziutko, podusia śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Mnie się kojarzy z podgrzewaczem - widzę tam miejsce na świeczkę...:)
OdpowiedzUsuńMyślcie, myślcie , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili pomyślałam o świeczniku, ale po dłuższym namyśle wygląda mi to na element od większej całości może od lampy naftowej. Zaciekawił mnie ten przedmiot, nie mogę się doczekać kiedy zdradzisz cóż to takiego :)
OdpowiedzUsuńKot śliczny, podusie jak zwykle cudne, a to coś? Wiesz, Dusiu, ze mam sklerozę, już gdzieś takie coś widziałam,ale nie mogę zaskoczyć do czego to jest. Może być na świeczki, na włóczkę, jako podstawa podgrzewacza do góry nogami, i... dalej nie mam pomysłu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam kotek i podusia oczywiście urocze. Sądząc po otworach z boku , w które można by świeczki włożyć lub kadzidełka cos na styl takiej podstawki. :)
OdpowiedzUsuńCzyżby to była popielniczka? (nie sugeruję, że palisz)Bardzo podobają mi się Twoje poduchy i mam nadzieję,że zgadłam :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pięknie i kolorowo. Kot wyszedł Ci ciekawie, tak wygiąć kręgosłup potrafią tylko one. A ten rebusik to mówię pass nie mama pojęcia co to jest. Myslałam, że może podstawka na włóczkę lub nici, ale chyba ciut za płytkie. Poddaję się. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja myślę, ze jest to podstawka na kadzidełka :) Tak piękne są Twoje podusie, że aż dech zapiera !!!!
OdpowiedzUsuńA ja nie mam bladego pojęcia;) Poduchy niezmiennie świetne! I kociak rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńJa wiem na pewno. To miseczka na włóczkę przydatna przy dzierganiu szczególnie żakardów. Każdy koniec włóczki wychodzi przez inną dziurkę.
OdpowiedzUsuńIkebana na kwiaty, przeznaczona na suche kompozycje. Kota i poduszeczki jak zawsze urocze uszyłaś, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo pojemnik-miseczka na kilka włóczek w różnych kolorach . Koniec każdej z włóczek przechodzi przez jedną z dziurek. Chodzi o to, aby włóczki się nie nie poplątały przy tworzeniu wzorów żakardowych. Kotek śliczny, a podusie słodziaki jak zawsze .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty, i chociaż nie jestem małą dziewczynką też bym się z takiego prezentu ucieszyła jak dziecko.
OdpowiedzUsuńPodusia jak zwykle u Ciebie bardzo ładna.
Cieplutko pozdrawiam Dorota
Dzisiaj dzień kota - post w temacie :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o naczynie, to chyba jest podgrzewacz.
Pozdrawiam :)
kocurek walentynkowy super
OdpowiedzUsuńWedług mnie to jest łódeczka do tkania na krosnach :)
OdpowiedzUsuńja bym w ten spodek kłębuszek wsadziła hihihiii ;-)) Poduchy bardzo fajne ;-))
OdpowiedzUsuńA może jest to mydelniczka?? Nic innego mi nie pasuje.
OdpowiedzUsuńPoduszeczki śliczne.
pozdrawiam Kasia
Dzisiaj dzień kota - Twój kotek wpisał się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję , pozdrawiam Dusia
UsuńWiesz Dusiu kot jest wspaniały - poduchy jak zawsze eleganckie i superaśne a co do tego naczynia poczytałam wszystkie komentarze ale mnie to przypomina jakieś afrykańkie naczynie taka jest moja odpowiedź buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńAch zapomniałam dodać widziałam podobne w zagrodzie mej kuzynki i tarli tam pszenicę w tym naczyniu papappa Marii
OdpowiedzUsuńSłońce to na pewno nie są żarna [ owszem są to dwa kamienie z otworami] pozdrawiam Dusia
UsuńDusiu - kojarzy mi się z jakimś kopytkiem :) popielnicą, a może jakimś narzędziem do szycia.
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki - brawo :)
Kocio śliczniutki i w sam raz na "kocie święto", podusie - tulisie.
OdpowiedzUsuńCo do zagadki, to choćbym nie wiem jak myślała, to nie mam pojęcia (nawet zielonego) co to jest.
Pozdrawiam:)
Taka mam ochote na tą podusie niebieską a bladego pojęcia nie mam co to jest !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny kotek i poduszeczka a to coś to pojemnik na motek wełny a dziurka na nitkę - tak myślę . Buziaki zasyłam.
OdpowiedzUsuńZaintrygowana zagadką dotyczącą ceramicznego cuda, strzelam - podstawka pod chochelkę na czas "aktywności kulinarnej"... :)
OdpowiedzUsuńStrzelasz ślepakami , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńHa ha ale zagadka. Myślę, że to pojemnik na włóczke, ewentualnie kilka nitek wychodzących przez dziurki :)
OdpowiedzUsuńKot śliczny!!! Ten przedmiot na pewno na miskę dla kota się nie nadaje :)) za dużo dziur, które z pewnością można wykorzystać do przełożenia włóczki, aby się nie plątała w czasie pracy.
OdpowiedzUsuńPoduchy mmm
OdpowiedzUsuńmyślę ze to podgrzewacz ...zgadłam ?
Nie, nie ,nie ,ale jeszcze nie powiem ci to jest?, jutro , jutro pozdrawiam Dusia
Usuńkotek, kotek... kocur ! hihi
OdpowiedzUsuńja tam nie mam bladego pojęcia co to jest... hehe
Poduchy śliczne, kot uroczy, nie wiem co to może być, dziewczyny piszą, że podgrzewacz....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńFajniutki ten kocurek Dusiu:)
OdpowiedzUsuńA co do "zagadki" to wydaje mi sie ze to jest podgrzewacz do dzbanuszka z herbatką..ale moze sie mylę?
Nie wiem do czego to służy, ale ja to bym chyba użyła do suszenia lub przytrzymywania pędzli. Ile głów tyle pomysłów, ale intrygujesz nas baaardzo :)
OdpowiedzUsuńNie, przykro mi pozdrawiam Dusia
UsuńPoduchy i kot to jak zawsze rewelacja ,a co do zagadki to mi się wydaje ,że to jest do ogrodu do sztucznego żródełka.Buziaczki,anulka.
OdpowiedzUsuńKochana , nie trafiłaś, ale pomysł świetny jeszcze zobaczę czy nie wykorzystam w ogrodzie pozdrawiam Dusia
UsuńA może to jest naczynie do palenia kadzidełek, takich piramidkowych... a może popielniczka.. teraz doczytałam, że te pomysły już wyżej wymienione zostały;) ..swoją drogą, fajnie by w tym wyglądałam zasiana rzeżucha:)
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy:)
Pozdrawiam:)
Kamila
Kochana, do wszystkiego możesz wykorzystać ,ale na rzeżuchę sie nie zgadzam ha ha pozdrawiam Dusia
UsuńPoduchy w kolorze ametystu -świetne. Ten kolor działa uspokajająco...Nie będę oryginalna i powiem, że to naczynko skojarzyło mi się z włóczką. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPoduchy wspaniałe. Myślę, że ten przedmiot to podgrzewacz - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKocówki od karnisza hi,hi:)))
OdpowiedzUsuń