Czas najwyższy , niby nie chcemy , ale jeśli jest styczeń to powinna być i Zima. Dzieci zachwycone , a my dorośli mamy co robić na spacerze [ saneczki poszły w ruch ] i miny dzieciakom poweselały. Oczywiście otwierajmy ptasie stołówki , wiosną i latem ptaki odwdzięczą się nam pięknym śpiewem , pomogą też zwalczać szkodniki .
Owoce kaliny są przysmakiem ptaków , ale to zbyt mało więc pomagamy przetrwać zimę naszym milusińskim .
Nasza stołówka została zaopatrzona zanim spadł śnieg.
Nineczka napełnia otwory .
Ninulka sprawdza otwory [ jeśli są puste] wkładamy smalec z pestkami słonecznika
Tak wygląda nasza ptasia stołówka - pal z otworami i karmnikiem na górze .
Hortensja w śniegowych czapach
Ogród pod śniegową pierzyną, a jeśli zima to na szyję kupiłam prześliczne szaliczki od Ani http://zycienitkmalowane.blogspot.com/ są świetne tylko bardzo trudno jest uchwycić kolor fioletu itp
Zachęcam Was , jeśli podobają się to zajrzyjcie do Ani [ widziałam tam tego trochę ] ha ha
Aniu są super , dziękuję .
Pozdrawiam , miło mi Was gościć , ściskam Dusia.
Ninka jaka zaangażowana - brawo !!! A szle przepiękne - teraz żaden mróz nie straszny :))
OdpowiedzUsuńDusia, ale Ci zazdroszczę ... u nas nawet "na lekarstwo" nie ma śniegu. A szkoda.
OdpowiedzUsuńSzaliczki od Ani śliczne, milusie i cieplutkie ( wiem, bo mam taki).
Pozdrawiam , pa
u mnie zimy ani grama......
OdpowiedzUsuńpoduchy z poprzednich postów super
U nas, tzn. na Mazowszu spadło trochę śniegu w poniedziałek, a teraz to jest taka smutna ciapa na dworze. U Ciebie, za to zima jak się patrzy. Szale piękne :)
OdpowiedzUsuńJejku ile śniegu u Ciebie. U mnie pierz i sól. Pomysł na wypełnienie pnia jedzonkiem przedni. Pozdarwiam
OdpowiedzUsuńU Ciebie zima a u mnie ciągle wiosna zobacz na moim blogu zdjęcia ze słonecznej plaży.......zapraszam
OdpowiedzUsuńPIękna zima. U mnie nie ma śladu po śniegu tzn we Wrocławiu. Stołówka elegancka. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA u mnie niestety nadal wiosna tej zimy :(
OdpowiedzUsuńAle u Was biało, u nas troszeczkę śniegu jest, ale tylko troszeczkę.
OdpowiedzUsuńkurcze, jaki świetny pomysł z tymi otworami w kłodzie z drzewa :D mam karmnik który zrobiłam w tamtym roku i cały czas się zastanawiam jak go zamontować w ogrodzie :) genialne! :)
OdpowiedzUsuńi kolejny blog, w którym oglądam zimę.. dlaczego jeszcze go u mnie nie ma?! bardzo tęsknie za śniegiem :( tak jak piszesz, co ta zima bez śniegu?
pozdrawiam ;)
U mnie też biało. I ptaszkom sypnęliśmy. Śnieg mokry, więc i bałwan powstał. Kilka "iglaków" przygięło mi do ziemi, więc i strzepywanie było :) Tylko autko pod górkę przed domem nie chciało podjechać za bardzo :D
OdpowiedzUsuńA u mnie już niestety stopniał więc Ci go zazdraszczam !!!
OdpowiedzUsuńznaczy się śniegu zazdraszczam hihi !!!
Mam też takie dwa szaliczki jeden wygrałam jeden kupiłam
noszą się superowo !!! pozdrówki ślę !!!
U mnie nie ma jeszcze śniegowej pierzynki. Jest dalej szaro, smutno. Świetny pomysł z dokarmianie ptaków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPieknie bialo tam u was :)
OdpowiedzUsuńsliczna zima tylko patrzec i oczy cieszyc bo u mnie ani grama sniegu jeszcze nie bylo tej zimy i dziurawa stolowka pomysl na medal ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie magnolia;)
U nas też śniegu napadało ale nadal jest szaro. Świetny pomysł na ptasią stołówkę:)
OdpowiedzUsuńtak tak ,przyszła do nas pani zima :)
OdpowiedzUsuńale ja ciepłe uściski ślę :)
ja jestem zasypana na całego ale zbytnio się tym nie przejmuję... jak zima to zima !
OdpowiedzUsuńDlaczego to mnie nie dziwi ha ha - Podlasie , ściskam Dusia
UsuńAlee Fajnie macie snieg :):) Super ta stolowka dla ptaszkow :):) Szaliki Sliczne :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBuuu...a u mnie zimy nie ma:(((
OdpowiedzUsuńTa stołówka Dusiu dla ptaszków - cudowna!
a u mnie zimy nie ma , ani deszczu, ani śniegu i tak nijak Pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńZapraszam na Mazury - serwujemy śnieg , mróz , ściskam Dusia
UsuńU mnie jeszcze zimy nie widać na razie plucha jesienna...świetne szaliczki .Ptasia stołówka jest super, ja dokarmiam osiedlowe gołębie :)
OdpowiedzUsuńA u mnie zimy brak... Jest za to mgła...
OdpowiedzUsuńTwoja stołówka musi być oblegana, skoro serwujesz tak wyborne dania;)
Szaliczki świetne!
Dusiu kochana, a nie pożyczyłabyś mi odrobinkę tego śniegu? Tak troszkę chociaż:)
OdpowiedzUsuńMówisz masz , podaj tylko adres ,to wyślę pozdrawiam Dusia
UsuńU mnie też już ładna warstwa śniegu ;)
OdpowiedzUsuńA u nas w nadmorskim mieście śniegu nie ma : (
OdpowiedzUsuńszale super.
Kochana, jak ja Ci zazdroszczę tej zimy!! Nigdy nie myślałam, że to powiem ale....u nas tak szaro i ponuro że... tęsknie za śniegiem i zimą!
OdpowiedzUsuńaj zazdroszczę takich widoków :( u nas dwa dni był śnieg, ale od wtorku już niestety nie ma nic białego. Ale cierpliwie czekam na biały puch :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko piękne!
OdpowiedzUsuńA dokarmianie pomysłowe- wykorzystam patent!
Pozdrawiam!
Taki karmnik , zawsze dobrze prezentuje się w ogrodzie, pozdrawiam Dusia
UsuńŚwietny pomysł na dokarmianie, dziękuję za odwiedziny na moim blogi i zapraszam do udziału w candy:)
OdpowiedzUsuńa do nas nie chce przyjsc zima :-(
OdpowiedzUsuńTwój ogród jest zawsze przepiękny, a w bajkowej szacie - bajkowy! Karmnik bardzo pomysłowy. U mnie też śnieżnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu za reklamę:) Cieszę się, że szaliczki Ci się podobają:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Miało być - "w zimowej szacie bajkowy":)
OdpowiedzUsuńPiękna zima do Ciebie zajrzała - stołówka bardzo mi się podoba :)))
OdpowiedzUsuńAle cię zasypało i tak pięknie wygląda twój ogród - fajne szaliczki nadawałyby mi się do ozdabiania - na długo nad te morze jedziesz ? miłego wypoczynku buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńTak spytam nie grzecznie - ozdabiania czego? na dwa dni tylko, pozdrawiam Dusia
UsuńRównież dokarmiamy naszych ptasich kumpli ;-))
OdpowiedzUsuńWspaniałą masz okolicę, zapewne pełną ptaków i innych stworów. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńWszystkiego po trochu, od zająców po łosie pozdrawiam Dusia
UsuńSuper ta ptasia stołówka, ale chyba trzeba podstawiać drabinę, żeby coś wsypać do karmika. U mnie śniegu sporo leży, ale nie ma grudy, więc pod nogami chlapa. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDo mnie też trafiła, ale tylko na niecały dzień - już sobie poszła - nie wiem gdzie jej się tak śpieszy :(((
OdpowiedzUsuńPierzaste u mnie też się stołują:)
Pozdrawiam
Ale zima u Ciebie! U mnie nie jest tak pięknie:-))) Szaliczki super!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:-)
Szaliczki śliczne. Szkoda, że u mnie nie ma tak biało--zima niestety jeszcze nie dotarła.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
Dotrze i do Ciebie, poczekaj pozdrawiam Dusia
UsuńDo mnie zima jakoś sie ociąga z przyjściem, fajny pomysł z karmnikiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna :) Brawo zapraszam do umieszczania zdjęć stołówki na moim FB,
OdpowiedzUsuńU nas zima ma przyjść w nocy - ciekawe czy tak będzie.
Nie wiedziałam, że smalec można z pestkami pomieszać i że ptaki to lubią.Pięknie wygląda Twoja okolica zimą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSikorki , sikorki uwielbiają ten przysmak pozdrawiam Dusia
UsuńU mnie w końcu spadł pierwszy śnieg i utrzymał się przez może trzy godzinki,teraz za to deszczowo.
OdpowiedzUsuńPięknie, biało u Ciebie.Pozdrawiam;)
a u mnie nadal wiosennie
OdpowiedzUsuńDo nas też wczoraj przyszła piękna, biała zima, ale spod śniegu wyzierają kwitnące stokrotki, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAleż pięknie pokazałaś zimę. Szkoda, że do nas nie dotarła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dusiu, pożycz nam proszę choć odrobinkę Waszego śniegu ;) Niestety u nas już zaczęły się ferie, a śniegu nawet odrobinka nie spadła :( Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńZa to u nas sypie już drugi dzień pozdrawiam Dusia [ mogę podesłać ]
UsuńOj ja takiego śniegu to już sześć lat nie widziała :/ - Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKasiu , to tylko Ci współczuć , pozdrawiam Dusia
UsuńFajny pomysł z tym drzewem karmnikowym, można wykorzystać uschnięte drzewo. A zima? U nas szaleje na dobre, śnieg sypnął, mróz ścisnął aż się nie chce nosa z domu wyściubić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Witaj w klubie ha ha pozdrawiam Dusia
UsuńI bardzo dobrze że przyszła,wymrozi wirusy chociaż
OdpowiedzUsuńa szaliczek extra,czyżbyś stawała się fanką fioletów-ja je uwielbiam :)
Fanką to może nie ,ale lubię ten kolor , pozdrawiam Dusia
UsuńWspaniały pomysł z ptasią stołówką :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPtasia stołówka zaopatrzona że hej:)))a koty nie wyjadają ptakom smalczyku?:))))u nas niestety albo stety nie ma śniegu:)))wiosna na całego:))
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma kotów [ po ogrodzie biega suka ] pozdrawiam Dusia
Usuń