Sypialnia jest miejscem dokąd trafiły poduchy
Wykorzystałam haft Kasi http://zapiskitakowe.blogspot.com/ - żal ,że już mi się kończą te cuda
Słodki miś - kwiaty podaruje dziś, uroczy prawda Kasiu dzięki, dzięki.
Poduchy zgłaszam na Wyzwanie http://art-piaskownica.blogspot.com/2014/01/rekoczyny-ki-poduszka-poszewka.html .
Landrynkowe poduchy [ podoba mi się to określenie] zachwycają Wiolę a jeśli ktoś z Was chciałby poduchę to chętnie uszyję [ sposób rewanżu do uzgodnienia ] Ruszyła też produkcja szydełkowych jaj, wykorzystuję czas na robótki , do póki jeszcze mój ogród śpi [ śnieg z drzewek jest usunięty, zdjęcie zrobiłam ,a później do pracy - ciężar śniegu może połamać gałęzie ]
Pozdrawiam cieplutko bo u nas mroźno, mroźno i śnieżno,zapraszam na Mazury ferie już się rozpoczęły - mamy mróz i śnieg najważniejsze atrybuty Zimy czekam więc Dusia
Mnie się bardziej z wiosną kojarzą Twoje poduszki niż z landrynkami, ale jak ktoś ma ochotę na słodkości, to takie określenie jest jak najbardziej trafne. Widocznie obecna pogoda sprawia, że chce mi się ciepła i pięknego, wiosennego słońca, stąd moje skojarzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco w ten mroźny dzień :)
Podusia z misiem faktycznie słodka :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój zimowy ogród, przy takim śniegu to widać prawdziwą zimę; u mnie niestety nie ma go tak dużo...
Poduchy super, zwłaszcza ta okrągła.
OdpowiedzUsuńDusiu mnie już oczy rozbolały od twych poduch - głowa również jesteś niesamowita gdzie ty kupujesz te bajeczne materiały ale ja i tak za duży leń jestem a teraz idę sobie haftować nowe cudaki wstążeczkowe bo muszę nerwy uspokoić - hihihi prześliczne są e udało ci się gazetkę zakupić? a wracając do poduch taka okrągła by mi się marzyła skad ty takie masz? buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńTrzeba marzyć kochana , a jeśli będziesz grzeczna to , może, może pozdrawiam Dusia
UsuńPoduchy są piękne i wcale się nie dziwię , że wywołały zachwyt :)
OdpowiedzUsuńU mnie na południu też w końcu przepiękna zima :)
Słodkie te Twoje " landrynki" :))) u mnie też śnieg ale ... w troszkę mniejszych ilościach
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Są przepiękne ;o)
OdpowiedzUsuńDusiu, Twoje poduchy jak zwykle, są prześliczne. Mnie się kojarzą z wiosną i pełnia lata...
OdpowiedzUsuńNależy usunąć śnieg z gałęzi drzew...
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj zpewnością niezwykle przytulaśne są te poduchy i wywołują słodziutkie sny!!!
OdpowiedzUsuńFajne te podusie, a w taką pogodę to tylko przyłożyć do nich główkę i spać....a wtedy śnieg niech sobie pada :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tylko przyjemne sny będą w takich podusiach, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje podusie, są cudowne.
OdpowiedzUsuńDusiu Piekne Podusie :):) Jak i piekna Zime macie :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodusie słodziutkie jak landryneczki :)) Hafcik z misiem świetnie się tu wkomponował!.
OdpowiedzUsuńU mnie też sypie i wieje, sanki poszły w ruch.
Uwielbiam twoje poduszki, zwłaszcza ta okrągła, pewnie kiedyś poproszę cię o jakąś radę , u mnie zima na podkarpaciu tez jest , ale ferie zaczynamy za tydzień pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńUrocze, bardzo romantyczne.:)
OdpowiedzUsuńSliczne poduchy,a sniegu zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ogród w snieżnej scenerii a poduchy jak zwykle super. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńnie dziwię sie ze uśmiech był bo są zjawiskowe
OdpowiedzUsuńDanusiu, przepiękne te Twoje poduchy !!!
OdpowiedzUsuńDziękuje, dziękuję ściskam Dusia
UsuńDusia... poduchy - rewelacja... !!! a zimę to mamy identyczną...
OdpowiedzUsuńbuziaki
W końcu jesteśmy sąsiadkami , ściskam Dusia
UsuńDusiu Twoje podusie to powiew wiosny!!! A ilosci śniegu to Wam zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńMoj usmiech tez jest duzy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
PODUCHY SLICZNE,AŻ SIĘ WESELEJ NA DUSZY ROBI:-)
OdpowiedzUsuńPoduszeczki landrynkowe milutkie bardzo :) A zima sroga :)
OdpowiedzUsuńPiękna nazwa dla pięknych poduch. Na takich poduszeczkach to na pewno są słodkie sny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Dokładnie landrynkowe;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLandrynki w tym naszym życiu też wskazane ;-)) Poduchy prezentują się pięknie ;-))
OdpowiedzUsuńale u ciebie biało :) a poduchy love po prostu
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje landrynkowe poduchy, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajne Ci wyszły te poduszki :) Powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńPiękne podusie. Całuski posyłam.
OdpowiedzUsuńPoduchy urocze,. do patrzenia i do przytulenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też wykorzystuję czas na robótki póki mogę. Bo jak wiosna ruszy, to nie będę wiedziała w co najpierw ręce wsadzić w ogrodzie :D
OdpowiedzUsuńDusiu Twoje poduchy są śliczne;)
OdpowiedzUsuńkwiaty na materiale jak ręcznie malowane...poszewki urocze!
OdpowiedzUsuńuroczy, uroczy. Zwłaszcza na Twoich poduchach :) Wezmę pod uwagę Twoje "aluzje" o kończących się hafcikach :P
OdpowiedzUsuńTrzymam za słowo pozdrawiam Dusia
UsuńPoduchy jak zawsze zachwycają ,a te są baaaaaaardzo romantyczne w tych pastelowych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńWiadomo Walentynki są tuż tuż pozdrawiam Dusia
UsuńŚliczne poduchy. Jak dla mnie bardzo kobiece i bardzo wiosenne. Może to za sprawą tych pastelowych barw...
OdpowiedzUsuńHafcik przeuroczy. Taki prosty, a chwyta za serce :)
Pozdrawiam :)
mniammmmmmmmmm :) dziękuję za udział w wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuń