wtorek, 12 sierpnia 2014

Wysokie płoty tato grodził............

Chciałam pokazać gdzie spędziliśmy niedzielę , ale złośliwość rzeczy martwych , przez pomyłkę ktoś skasował wszystkie fotki i jak to mówią nici z chwalenia się .Mogę pokazać co kupiłam bo to posiadam , ale to kropelki w tym całym przedsięwzięciu.
Tak , tak byliśmy  z Anulką na Święcie Chleba w Ciechanowcu , super impreza , naprawdę warto było jechać te 160 km., oczywiście przywiozłam chleb,[ ale już rodzinka z pałaszowała ] pokażę  kwiaty z kłosów zboża i mam dylemat do wazonu ?


Wazon na schodach , duży gliniany i kwiaty muszą być odpowiedniej wielkości .


Dylemat duży bo na płotku w ogrodzie również nie źle im tam..........


Płotu jeszcze nie pokazywałam [, kolejna zmiana w ogrodzie ] odgrodziłam warzywnik od trawnika, wiadomo na warzywniku różnie bywa czasami chwasty , nie ład , a tak płotek delikatnie to wszystko przysłania , jak Wasze zdanie na mój pomysł?




Zastanawiam się tylko jakie będą po deszczu?


Płot z kwiatami czy bez jest już częścią ogrodu , a w nim zakwitły  - bylina zimująca w gruncie , kwiat delikatniejszy od jednorocznej ale równie piękny, kto wie niech pisze - co to za kwiat?


Delikatny kwiat ,w innym kolorze nie widziałam , jednoroczne są w kilku kolorach .


Mój ogród jest podlewany przez deszcz, a efekty widać wszystko odżyło i rośnie jak szalone



Muszę pochwalić się wspaniałymi haftami od  Dorotki ,są piękne - Dziękuję bardzo, bardzo.


Pomysłów  na oprawę mam dużo ,ale to musi poczekać , oczywiście pokażę to co z tymi pięknościami zrobię , dziękuję za odwiedziny i słowa pocieszenia , ale na mój żal nie ma takich słów , potrzebuję czasu . Pozdrawiam Dusia

39 komentarzy:

  1. przecież to fuksja:)
    pięknie masz, ach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie,że fuksja....płotek tez mam, kupilam w castoramie,żeby zrobic tlo dla mojej baby-chyba nie widziałaś, zapraszam, powiesilam na nim stare garnki, doniczki, patelnie, durszlak i co tylko miałam dziwnego pod reką.Zapraszam na oglądanie baby, jeszcze będą poprawki ale na razie nie mam czasu....U Ciebie jak zwykle piekne zdjęcia ogrodu, plot był dobrym pomysłem,rzeczywiście odgradza warzywnik...ale Ty masz same dobre pomysły....:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje przedmówczynie już powiedziały - fuksja bylinowa.
    Oj jak żałuję że zdjęcia zaginęły w akcji hehe, ale i tak bywa. Co do kwiatów to chyba postawiłabym na wazon w domu, z tym że skoro za krótkie to musisz coś pomyśleć nad przedłużeniem. Na zewnątrz deszcz i słońce na pewno by im nie służyły.
    Ogród piękny, mogłabym go ciągle oglądać.
    Pozdrawiam Dusiu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dusiu,te ławeczki z poprzedniego posta , wypełnionymi kamieniami -rewelacja! A ten płotek pasuje jak ulał;)hafty piękne;)pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kwiaty, zawsze widzę je na jarmarku i zawsze przegrywają u mnie z drewnianymi różami. Nie to, żeby brakowało im uroku, bo wyglądają świetnie, jednak do róż mam większy sentyment :) Troszkę obawiałabym się o ich zmoczenie, mogą nie przetrwać deszczu :(
    Płot wygląda świetnie, fajnie, że sprawdza się zarówno jako dekoracja, jak i ma swoje praktyczne zastosowanie :)
    Hafciki śliczne, ciekawe co z nich wyczarujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki piękny masz ten ogród, taki wypielęgnowany. Wiem, powiesz ładnie na zdjęciach a pracy moc. To też wiem. Napatrzyłam się dużo, dużo. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , a powiem tylko ,że w realu równie jest ładny , a pracy prawie wcale trakyuję to jako aktywny wypoczynek pozdrawiam Dusia

      Usuń
  7. Jaka zieleń, jak się rozbujały te wszystkie rośliny. Cudnie. Kwiaty na płocie bomba.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł z gabionami i płotkiem bardzo trafiony do Twojego ogrodu a warzywnik, jak to warzywnik nie zawsze jest piękny.Ogród masz uroczy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Pieknie się komponuje płotek przy warzywniku. Kwiaty z kłosów po kilku deszczach pewnie sczernieją, lepiej im będzie w gliniaku w domciu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na płotku im pięknie,ale trzeba je wcześniej jakimś lakierem zabezpieczyć!
    Pozdrawiam Dusiu i ogród podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie na płotku a co do kwiatów to też bym nie wiedziała gdzie je dać czy do wazonu czy na płot. Ale płotek musisz zabezpieczyć, najlepiej olejem tak jak ja mam dom zabezpieczony. wtedy będzie się starzał naturalnie. Pozdrawiam i całuski posyłam Zosia. Ty masz płotek pomalowany jeśli dobrze widzę, więc rada nie aktualna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dusiu pozdrawiam piękny ogród

    OdpowiedzUsuń
  13. Dusiu, miałaś super pomysł z tym płotkiem. Bardzo mi się podoba. Gliniany garczek na nim wygląda rewelacyjnie, możesz ich powiesić więcej.Od razu przypomina się film "Sami Swoi".
    Takie kwiaty już spotykałam na różnych jarmarkach i wydaje mi się, że w wazonie będzie im bezpieczniej.
    Na płocie wyglądaja fajnie, ale jednak kłosy są farbowane i nie wiadomo czy deszcz im nie zaszkodzi.
    Gliniany wazon śliczny i pięknie to wszystko się komponuje. Możesz im dorzucić kilka wysokich traw, albo takie pałki i będzie pokaźna kompozycja.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Płotek w ogrodzie dodaje wiejskiego klimatu, fajnie by wyglądał obsadzony słonecznikami. kwiatek wygląda mi na fuksję. A te kwiaty ze zboża to raczej pod dach bym schowała, wydaje mi się, że deszcz im się nie przysłużą.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kwiaty cudne!!!! W wazonie wyglądaja rewelacyjnie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dusiu bardzo dobry pomysł z tym płotkiem. Nie tylko zasłania chwaściska, ale jest też ozdobą. A kwiaty jak najbardziej do wazonu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny ten płotek, wpasował się do Twojego ogrodu :) No i te kwiatki dobrze na nim wyglądają, ale myślę, że jeden deszcz z wiatrem i będzie po kwiatkach ;) W Ciechanowcu co raz jakieś święta ciekawe mają, ale to kawał drogi od nas.

    OdpowiedzUsuń
  18. Płotek bardzo ładnie wkomponował się w Twój ogród. A kwiatek to panienka (tak nazywa fuksję mój mąż:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Płot pięknie zgrał się z całą resztą i jest doskonałym pomysłem. Też mam taki zamysł ale na wykonanie trzeba będzie poczekać...hi hi hi.
    Pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  20. No takiego ogrodu to mogę tylko pozazdrościć. Przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kwiatów z kłosów zboża jeszcze nie widziałam, a wyglądają pięknie i w wazonie i na plocie. Płotek też niczego sobie - to jak zmieniająca się wystawa, a co do otrzymanego prezentu to zawsze podziwiam takie robótki - chyba trzeba mieć dużo cierpliwości i znakomity wzrok :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Pewnie, że fuksja :) Mam taką, ale z więkrzymi kwiatami, a taką jak u Ciebie ma sąsiad :)
    Ja bym nie wystawiła tych kwiatuszków do ogrodu, bo bym się bała, że deszcz je zniszczy, chociaż trzeba przyznać, że ślicznie tam wygladają. Pomysł z płotkiem rewelacja. Masz rację z warzywnikiem róznie bywa i nie zawsze jest idealny, chociaż trudno mi sobie wyobrazić ,,bałagan'' w Twoim warzywniku :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. no i tak Dusiu droga i kochana nic tylko ci znow pozazdroscic tych sielskich klimatow - oj czemu mnie tam jeszcze nie ma u ciebie - hmmmmm. musze cos wymyslec - a prezencior piekniasty - buziaki sle zawsze ta sama Mariii

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne kwiaty zakupiłaś, świetnie uzupełniają kolory ogrodu!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ależ cudny jest Twój ogród:) Mnie kwiaty bardzo podobają się na płotku:) Tylko musiałaby to być ruchoma dekoracja, bo słońce, wiatr i deszcz je zniszczą:( Hafciki śliczne. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  26. Oglądałam takowe zbożowe kwiatki niedawno na jarmarku w Holi.

    Pięknie i finezyjnie poukładane i poplecione, szkoda ich na deszcz i słotę bo ktos sie nad nimi napracował ,
    mimo, że pięknie rustykalnie prezentują sie na płotku, to lepiej im będzie pod daszkiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Płot wygląda świetnie. Kwiaty schowałabym pod dach czyli do domu, bo bała bym się, że się zniszczą od wiatru czy deszczu. Pięknie tam u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Płotek to kolejna dekoracja! O nieład to cię nie posądzę nawet w warzywniku :))
    Te kwiaty to fuksja, ale ja znam tylko taką doniczkową.

    OdpowiedzUsuń
  29. Płotek taki swojski jak kiedyś na wsi głębokiej bywały znalazł się też garnek a kwiatuszki świetnie się wkomponowały w całość. Tylko po deszczu mogą stracić swoją urodę:) pozdrawiam serdecznie i miłego wypoczynku Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Na płocie cudnie...szkoda, że zdjęcia przepadły...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  31. Płot pięknie prezentuję się z garnkami.Magiczny ogród!

    OdpowiedzUsuń
  32. pięknie u Ciebie Dusia w ogrodzie... tak świeżo...
    u mnie niestety nie !!!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny pomysł z tym płotkiem ,Jeszcze tylko malwy wzdłuż i już jest jak na wsi u babci:)

    OdpowiedzUsuń
  34. jak dobrze tu w tym ogrodzie posiedzieć, pobyć w ciszy....

    OdpowiedzUsuń
  35. Na płotku wyglądają super! Tylko co będzie się z nimi działo po niepogodzie?
    A i w wazonie całkiem zgrabnie się prezentują i ożywiają kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Oj już też mi się zdarzyło za czasów zdjęć na klisze, że przy odbiorze zdjęć się okazało, e się film "sam naświetlił"... znam ten przykry smutek wówczas...
    Kwiaty piękne, no i te garnki na płotki ;-)) Jeszcze jakiś powieś! Ekstra to wygląda ;-))

    OdpowiedzUsuń
  37. Super :) Pięknie sie prezentuje!

    OdpowiedzUsuń