poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Strach jest silniejszy- niestety

Ogród już pachnie jesienią , pomimo że to jeszcze sierpień ,widać to po roślinach i zimnych porankach , moja hortensja w kolorze różowym , a tak niedawno była jeszcze biała


Niezmienny to znak ,że już w drodze " Pani Jesień "


Hortensja koloru błękitnego jest również oznaką , kwaśne podłoże i aluminium to podstawy tego koloru.


Folia jest już do wymiany [ zakleiłam taśmą dziury ]ale widok był nieciekawy więc postawiłam przęsła i posadziłam ozdobną fasolkę.  


O wiele przyjemniej chodzi się ścieżką na maliny.
Myślę ,że najbardziej realną  oznaką ,że to już, już Jesień kroczy są wrzosowiska 


U mnie kwitną jeszcze kwiaty jednoroczne 


Niedzielę spędziliśmy z Przyjaciółmi w Gołdapi, byliśmy między innymi  na wieży widokowej ,ja oczywiście tylko wyjrzałam i stałam bliskooooooooooo ściany , popatrzcie


Panorama piękna , ale lęk wysokości zrobił swoje , niestety do barierki nie podeszłam , strach i tym razem wygrał , ale tak połowicznie to jestem z siebie dumna , a dlaczego ? 


Na górę jechałam w tulona w ramię męża z zamkniętymi oczami ale fakt ,że wsiadłam na to " ustrojstwo " to już duży postęp  fotka na drugim planie [ powrót na nogach] strach był silniejszy nie pomogły namowy , nie dla mnie takie wysokości . Więcej fotek w następnym poście , a wyjazd był super, aktywnie spędzona niedziela . 
Niespodzianki już przygotowałam [ tylko wysłać] jak dojadą to pokażę ,  a to moje koty , które uszczęśliwiły czyjeś buziaki 





Jeszcze tylko , ale nie niespodziankę od Zosi pokażę później [ jak ją zagospodaruję], a dziś Zosieńko tylko Ci bardzo , ale to bardzo dziękuję, ściskam mocno , miło mi bardzo ,że znajdujecie czas na spacer po moim ogrodzie - dziękuję. Pozdrawiam ciepło Dusia  















57 komentarzy:

  1. Brak mi słów by opisać ten piękny ogród. Zatem w prostych słowach ... bardzo podoba mi się ... wszystko. Podpatruję te ogrodowe śliczności. Ja także mam fasolkę ozdobną ale na metalowym ogrodzeniu z siatki - ładnie zasłania niedociągnięcia podwórka za ogrodzeniem. Gratulacje w przełamywaniu bariery wysokości. Pozdrawiam serdecznie ... miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za tymi Hortensjami koloru błękitnego schował muchomorek, wielki, ale nieśmiały... oj on dopiero jesienią się ukaże. Piękne kwiaty, a ty Dusiu dzielna byłaś i już, ja mam tak samo, więc cię rozumiem i podziwiam za odwagę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonale wiem co znaczy przełamywanie lęku wysokości:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest silniejsze , i tak już pozostanie , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  4. kociaki sliczne a i wycieczka ci udała choc pleciesz że stachliwa jesteś - hihihi - buzikai ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem z Ciebie dumna! Wiem jak to jest z lękiem wysokości. Ogród o każdej porze roku zachwyca a biało-różowa hortensja jest po prostu nieziemsko piękna!
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt , jest piękna ta moja hortensja, a lęk nadal mam i tak pozostanie , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  6. Jestem zakochana w Twoich hortensjach :)) Kwitnące wrzosy widziałam już w lesie.
    Lęk wysokości może bardzo utrudniać życie, ale byłaś bardzo dzielna i to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale mnie to nie dziwi , ja też ,pozdrawiam Dusia

      Usuń
  7. Nie ty nie jesteś strachliwa, a ogrod się zmienia, nieuchronnie nadchodzi jesień pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem , jestem i nic już tego nie zmieni , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  8. Ogród zachwyca swoimi pięknymi kolorami!!! Kociaki przecudne!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniejsze by przełamywać swoje lęki;) Brawo!
    Kociaczki urocze, a o ogrodzie już pisałam tyle słów pochwalnych, że aż to się robi nudne hehe, oczywiście nie ogród, tylko pisanie wciąż tego samego:):):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne wrzosowisko :) Moje dwa krzaczki też już kwitną :)
    Kotki słodkie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogród masz Dusiu przepiękny, koty - cudne przytulaki. Gratuluję przezwyciężenia lęku wysokości, mnie by nikt nie wsadził na wyciąg, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś wiedziała ile mnie to kosztowało ? pierwszy i ostatni raz , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  12. Rewelacyjny masz ogród ! tez chcę taki ;):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc zabieraj się do pracy , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  13. Piękny ogród !Ale pracy to masz w nim.Koty przeurocze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz pracy , a gdzie przyjemności ? pozdrawiam Dusia

      Usuń
  14. Witaj Dusiu :) odezwij się proszę w sprawie rzeczy z Pchlego Targu bo nie wiem czy jesteś zainteresowana?

    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie Dusiu, a widzę, że obie Panie trzymają się kurczowo ściany:-))))
    Wrzosy urzekają, cały Twój ogród to majstersztyk!!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie , nie , Kaśka weszła jeszcze wyżej , a o ogród staram się dbać jak potrafię , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  16. ach ten Twój ogród:)))piękna hortensja bukietowa:)))))i mnie jest szkoda lata,ale jak już wrzosy kwitną to jest jesień:)))u nas ciągle popaduje deszcz i zrobiło się zimno,a do tego dziś okrutnie wieje:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  17. Też mam taki sam lęk wysokości:)) Lubię piękne widoki, ale nie za wszelką cenę:))
    Uwielbiam hortensje.

    OdpowiedzUsuń
  18. Idzie jesień czuć bardzo mocno w powietrzu i moje piszczele tez już tak mówią :)Hortensja wygląda jak królowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dzień dzisiejszy nia jest , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  19. czuć już piękną jesień :)))
    wspaniała wycieczka ..ja też się boję takich wysokości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało boję się , mnie ogarnia przerażenie - na nic walka z fobiami , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  20. Podobają mi się Twoje ogrodowe rozwiązania, co jedno to lepsze od drugiego :) Magiczny ogród, nie ma co się sprzeczać :) Tyle uroku ile ma w sobie darmo szukać w innych ogrodach :)
    Kociaki przeurocze, uwielbiam posty, w których występują, oby powstawało ich więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , a jak wiadomo potrzeba jest matką wynalazków , to przychodzi samo wedle potrzeby , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  21. O tak jesień nadchodzi i nie ma co do tego wątpliwości patrząc na Twoje wrzosowisko. Moja różowa hortensja już któryś rok z rzędu traci kolor. Nie bardzo wiem co jej dolega, ale w przyszłym roku muszę o nią zadbać. Marzy mi się taka niebieska, jak u Ciebie i za rok będę musiała spełnić swoje marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hortensje , żeby kwitły i miały ładny kolor musimy nawozić [ woda i odpowiedni nawóz] to są tajemnice kwitnienia , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  22. Podobnie jak poprzedniczka uważam, że ta niebieska hortensja jest śliczna. Tyle, ze u mnie jest zasadowa ziemia i pewnie tak jak z borówką musiałabym zmienić podłoże.
    Ale fajna wycieczka. Ja na szczęście nie mam aż takiego lęku wysokości;- chociaż ze spadochronem lub na bandżi bym nie skoczyła.
    Oj i u nas powiało już jesienią;- zimne nocki, chłodne poranki.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ,tak kwaśna ziemia i nawóz , a będzie kwitła , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  23. Ale masz piękne hortensje, moje już mają parę lat i nie chcą kwitnąć. Powiem Ci, że jestem dumna z Ciebie, że weszłaś tak wysoko. Ja tez mam problemy z włażeniem na wysokie wieże. Pełen szacun Kochana.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko jeśli nie kwitną to pewnie odmiany , które zawiązują pąki kwiatowe jesienią , i najprawdopodobniej przemarzają i są to hortensje ogrodowe - wymagające okrycia na zimę. Natomiast hortensje bukietowe zakwitną zawsze - pąki zawiązują wiosną więc zakwitną [ w tym roku wczesna wiosna zrobiła trochę zamieszania] ale ta odmiana jest polecana , sprawdź jakie posiadasz ? pozdrawiam Dusia

      Usuń
  24. Przepiękne hortensje, a wiedza z botaniki godna podziwu. Gratuluję przełamania się i wycieczki na krzesełkach. Nie było to łatwe, ale świetnie sobie poradziłaś.
    Przesympatyczne kociaki :) Pozdrawiam ciepło w ten chłodny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogród uczy pokory i sam z siebie podpowiada , pozdrawiam Dusia

      Usuń
  25. Mimo wszystko, gratuluję pokonania strachu, wiem coś na ten temat. ;)
    Moja hortensja też rożowo-beżowa, nie nacieszyłam się nią w tym roku (to znaczy po posadzeniu). :)) A Twój ogród jak zawsze malowniczy i zadbany.
    Uściski serdeczne
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudny blog.Czytałam i czytałam i naczytać się nie mogę. Super.

    OdpowiedzUsuń
  27. Dusiu kochana z serca Ci gratuluję, że się odważyłaś.
    Ogród jak zawsze piękny. I za mną chodzi jakaś rabatka wrzosowa tylko nijak nie wiem jak się za to zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  28. Edytko tak z marszu , kupić wrzosy , worek kwaśnej ziemi i wybrać miejsce [ słoneczne ] ładniej kwitną , lub z rozproszonym światłem pod wysokimi drzewami , i sadzić, sadzić , a później podziwiać pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  29. Twoje wrzosowisko wciąż mnie zachwyca. U mnie kilka wrzosów wypadło, ale z tych od Ciebie tylko jeden! Dwa tak trochę "po łbie" dostały, ale się pozbierają chyba... Ile razy na nie patrzę to z uśmiechem myślę o Tobie - dzięki Tobie spełniłam swoje marzenie szybciej niż sądziłam, że się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękny ogród:)
    Wspaniale, że się odważyłaś:) To wymagało wiele odwagi:) możesz być z siebie dumna:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Rozumiem Twój strach bo ja choc taka odważna to mam klaustrofobię i za żadne skarby do tunelu nie wejdę:):)
    Podziwiam więc ,ze na tę górę ze swym strachem weszłaś....a ogród piękny...tylko przytodę wchlaniać:):)
    Pozdrawiam z mojej Dolinki:):)

    OdpowiedzUsuń