Bombeczki dziergam , koleżanki czekają, ale dla zmiany klimatu szyję i tu miałam małe zamówienie dla Joasi http://marasiowaostoja.blogspot.com/ Miał być fartuszek, ale jeśli już płacić za przesyłkę więc do fartuszka uszyłam małe co nie co.
Moja mała modelka
Zawieszkę w kolorach fartuszka.
Rękawicę i łapki kuchenne.
Wyszła malutka paczucha i to już śmiało mogłam wysłać
Joasi w zamian przysłała mi same wspaniałości [ miał być termometr] a zobaczcie co otrzymałam
Oczywiście termometr był, był
Warto więc z Joasią robić wymianki, zachęcam zajrzyjcie na Jej wspaniały blog http://marasiowaostoja.blogspot.com/, a jeśli macie koty to już obowiązkowo. Dziękuję Joasiu sąsiadko za "miedzy" do następnej tak milusińskiej wymianki .
Pozdrawiam z pierwszymi płatkami śniegu i moimi bombeczkami.
Zapraszam Dusia.
Wspaniały komplet- fartuszek, łapki, zawieszka...Prezenty też urocze! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty wyczarowałaś. Piękna zawieszka z ptaszkiem!
OdpowiedzUsuńPrezenty fantastyczne, zarówno te, które wysłałaś jak i te które dostałaś :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Śliczne wymiankowe prezenty!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńśliczna wymianka...
Wszystko sliczne jak zawsze
OdpowiedzUsuńnajpiękniejsze bombki na parapecie,bo moje hi hi
Buziole
Spać nie możesz ha ha , bombeczki Twoje, Twoje pozdrawiam Dusia
Usuńsuper wymianka. cudowności sobie przygotowałyście :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałą wymianka!
OdpowiedzUsuńFartuszek jest uroczy i dodatki do niego też swietnie dopasowane. Świetna wymianka. Ale najbardziej podobają mi się Twoje bombeczki Dusiu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCo zdjęcie to ładniejsze przedmioty, sama nie wiem na co patrzeć ,same cudowności.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDusiu piękne prezenciorki dostałąś ale na buteleczkę ja liczyłam - chacha no cóż a pełna chociaż bo ja to od razu z tą winogronową nalewką mi się marzyła - no dobra dość żartów // piekne prezenty w obie strony - ważne że jesteście zadowolone a fartuszek któ¶y uszyłaś i to serducho z tym ptaszorkiem są urzekające wszystko śliczne buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńNapełnić zawsze można [ mam naleweczkę malinowa ] więc jak znalazł pozdrawiam Dusia
UsuńPrześliczny komplecik , dopieszczony w każdym calu. Podziwiać można bez końca Twoje cudne bombeczki. Ech.... marzenie.... Pozdrawiam cieplutko Jola
OdpowiedzUsuńPrezenty bardzo miłe, a fartuszek to sama bym zwinęła tak mi sie podoba. Ja do szycia to noga jestem.
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty Dusiu :)
OdpowiedzUsuńa Twoje bombki klasyczne i eleganckie jak płatki śniegu :)
pozdrowienia ślę :)
Fantastyczne prezenty - obdarowałyście się po królewsku!
OdpowiedzUsuńNie można było , to moja sąsiadka za " miedzy " inne województwo więc trzeba było postarać się haha pozdrawiam Dusia
UsuńPrace wymiankowe wspaniałe , pięknie i z pomysłem szyjesz. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNa te Twoje bombeczki kolejny raz nie mogę się napatrzeć :))
OdpowiedzUsuńPięknie szyjesz, z gustem wszystko, a bombeczki podziwiam, moze kiedyś się naucze śmigać szydelkiem pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!! A pro po fartuszka to muszę sobie na Święta uszyć...szewc bez butów chodzi:)))
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu i oczywiście za miłe słowa.
Muszę powiedzieć, że fartuszek jest śliczny, a zawieszka słodziutka. Szydełko mam już od dawna opanowane, ale takich ślicznych bombeczek nigdy nie robiłam. Może pora?
Pozdrawiam Dorota.
Czas najwyższy , do Świąt jeszcze masz trochę czasu pozdrawiam Dusia
UsuńŚliczny fartuszek, i w ogóle wszystko co zrobiłaś i co dostałaś. Udana wymianka. Termometr mi bardzo spasował. Pozdrawaim
OdpowiedzUsuńDla mnie też , dlatego poprosiłam , pozdrawiam Dusia
Usuńfartuszek do pozazdroszczenia
OdpowiedzUsuńNo świetna wymianka! Piękne prace uszykowałyście sobie wzajemnie ;-))
OdpowiedzUsuńWspaniała wymianka - fantastyczne prezenty:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%, pozdrawiam Dusia
UsuńPrzecudne prezenty, wspaniała wymianka!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Dusiu przypomniałaś mi że ja nie posiadam takiego kompletu w swojej nowej kuchni:) ani fartuszka nie mam
OdpowiedzUsuńChyba muszę się do Ciebie uśmiechnąć i poprosić o uszycie;) i o kilka małych bombeczek na naszą pierwszą choinkę w nowym domku:)
Buziaki:)
Tak troszkę za późno o bombkach pomyślałaś [ w pierwszej kolejności muszę powysyłać zamówione] a czasu mało, fartuszek jeśli już to po Świętach , pozdrawiam Dusia
UsuńŚliczności przygotowałyście dla siebie ,,
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją umiejętność szycia równiutkich lamówek, dzięki czemu wszystkie Twoje fartuszki, poduszki czy inne drobiazgi są przepięknie wykończone. Bombki i otrzymane prezenty też fajne.
OdpowiedzUsuń... dumna jestem z prezenciorków... i tyle...
OdpowiedzUsuńa Marii tylko o jednym... zapełniaczu... hihi - myśli
tak jakby u mnie butelek brakowało... pustych oczywiście... hihi
buziole
To rozumiem dlaczego , pustą otrzymałam , ha ha pozdrawiam Dusia
UsuńŚliczne prezenty wymiankowe:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawam serdecznie
Wymianka super!!! sama też uwielbiam:) Bombeczki pięknie zdobią parapet:)
OdpowiedzUsuńPiekne prezenty dla siebie przygotowalyscie :):) Suuper wymianka :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńO Matko, jakie to wszystko u Ciebie piękne!
OdpowiedzUsuńPiękny ten komplet! I bardzo mi przypadła do gustu girlanda z bombek w poprzednim poście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Ty sprezentowałaś śliczności, ale dostałaś też piękne prezenciki :)
OdpowiedzUsuń