Serweta na stole wzór widać dokładnie jest bardzo prosty i szybciutko się dzierga.
Tak prezentuje się na nocnym stoliku
Kolor obrusu podkreśla wzór serwetki, a ja już myślę o wiośnie-lektura ciekawa i na czasie.
.......Zakwitł hiacynt jest więc promyk wiosny i jak to mówią jeszcze tylko luty i wiosna.
Wcześniej zrobiłam kilka osłonek na nakrętki, część pojechała na wymiankę,a kilka zostawiłam sobie.
Tak wyglądają w zastosowaniu, na słoiczkach, butelkach i pojemniczkach
Miło mi gościć was kochane i nadal zaproszenie jest aktualne nie ograniczam się sama do wizyt więc wpadajcie do mnie nie zważając na porę dnia czy też nocy:) Pozdrawiam zimowo, ale ciplutko Dusia
Przypominam o zabawie i do zobaczenia u Was pa pa
Bardzo mi przykro ze zachorzałas, ale serweta wyszła bajeczna...bardzo mi sie podoba jest piekna i delikatna i klasyczna zarazem. Szukam czegos na okragly stol na wymiar okolo 120 cm...
OdpowiedzUsuńWystarczy dorobić 2 -3 okrążenia więcej i jest większa [ja tak robię] pozdrawiam Dusia
UsuńDusiu, zrobiłam takie same kapturki na słoiki,dodają uroku zaprawom.Serwetka też urodziwa na pewno spodoba się koleżance.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dużo zdrówka
Niby nic, a jednak pozdrawiam Dusia
UsuńZapraszałaś więc jestem hihi, teraz poproszę kawę i z radością zasiądę przy stoliku przykrytym taką cudną serwetą. Książkę też bardzo chętnie obejrzę:)
OdpowiedzUsuńMnie grypsko złapało akurat po Wigilii... wiedziało kiedy - ugotowane, upieczone, lodówka pełna!
Zapraszam kochana mam nawet ciacho[sama nie piekę] więc rozumiesz, ale mam koleżanki , więc jak ? pozdrawiam Dusia
UsuńPiękna serwetka! Odchorowałaś grypę,więc już jesteś uodporniona na rok :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDobrze było by, ale wracam do normalności pozdrawiam Dusia
Usuńpiękne wszystkie są cudowne Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńZdrówka!!! A serweta przecudna:). Ja nie umiem szydełkować, ale ostatnio wykorzystałam małe serwetki, aby ozdobić pokryweczki od słoiczków:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Kochana to są małe serwetki zależy od przeznaczenia, pozdrawiam Dusia
UsuńJak widać nawet grypa nie jest w stanie Cię pokonać, piękne robótki, ale jak na nie patrzę to nie do końca wierzę, że to takie proste, chyba że ktoś ma to "coś" w paluszkach:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zdrówka życzę
Proste jak drut, [ale nie powiem tego o haftowaniu] usciski Dusia
UsuńDusiu piękne są te Twoje dziergadełka. Serweta jest śliczna. Dużo zdrówka Ci życzę.
OdpowiedzUsuńKochana może mała wymianka?całusy Dusia
UsuńPiękną serwetę zrobiłaś i bardzo sympatyczne kapturki. Ja jeszcze nie wzięłam szydełka w ręce w tym roku:( też sie kuruję i jakoś nic mi z tego nie wychodzi:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
aga
Trzymaj się ,powolutku wrócisz do dziergania buziaki Dusia
UsuńOgromniasta i bardzo piękna ta serweta! Na stoliczku wygląda super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam hafty, ale muszę zadowolić się szydełkiem pozdrawiam Dusia
UsuńPiękna serweta, bardzo delikatna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Dobry pomysł, żeby duży ażur zaprezentować na turkusowym obrusie, serweta wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńSłoiczki są bardzo dekoracyjne z tymi kapturkami. Mam nadzieję, że zdrówko już Ci się poprawiło, pozdrawiam.
Wracam, powoli, ale wracam -dzięki Dusia
UsuńBardzo ładna ta serweta ;) Jest bardzo duża :D I na tym obrusiku naprawdę dobrze wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTylko 70 cm, więc mała pozdrawiam Dusia
UsuńSerweta piękna, delikatna a zakrętki wręcz cudownie dekoracyjne. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę a serweta przepiękna,koleżanka napweno sie ucieszy
OdpowiedzUsuńMusi ha ha pozdrawiam Dusia
UsuńWspaniałe szydełkowe prace ;-)) Zdrowia życzę !
OdpowiedzUsuńDziękuję uściski Dusia
UsuńŁadnie i pracowicie u Ciebie ;) Dusiu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta. Życzę Ci dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Serwetka ślicznie wygląda na nocnym stoliku i będzie świetnym prezentem. Życzę dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńkurcze ale śliczna i dość duża ta serwetka...mi pewnie zajełoby sporo czasu wydzierganie jej:)) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńW czasie choroby- tydzień pozdrawiam Dusia
UsuńWitam serdecznie! Śliczne prace! Serwetka jest piękna - kiedyś też muszę się zabrać za taki duży projekt :) Osłonki na słoiki bardzo fajne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerweta piękna, a osłonki na nakrętki cudne!Życzę dużo zdrówka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDaleko mi do Twojej perfekcji, ale może kiedyś? pozdrawiam Dusia
UsuńŚliczna jest, prezent od serca powinien się podobać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
piękna serweta - mistrzostwo! przyjaciółka to szczęściara :)
OdpowiedzUsuńi powrotu do zdrowia życzę!
pozdrawiam
Jest warta nie tylko tej serwetki ale wiele więcej pozdrawiam Dusia
UsuńZdrowia życzę - piękna serweta i cudna książka :) ewa
OdpowiedzUsuńMyślałam,że będzie zawierała więcej wiadomości- trudno pozdrawiam Dusia
Usuńsliczna z tym blekitnym obrusikiem,pozdrawiam serdecznie i zycze zdrowka ;)magnolia
OdpowiedzUsuńDusiu, serweta śliczna :) Zresztą osłonki na nakrętki również :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję bardzo choroby i życzę szybkiego powrotu do zdrówka!
Widzę, że i u Ciebie hiacynt pięknie kwitnie :)
Tak ,ale przeszkadza mi jego zapach [uczulenie]pozdrawiam Dusia
UsuńPrzede wszystkim zdrowia życze .
OdpowiedzUsuńSerwetka cudna i piszesz że prosta , nie mam okrągłego stołu i szukam prostokatnych serwetek ..
Okrągłe również ładnie wyglądają na kwadratowych i prostokątnych stołach muszą być tylko duże pozdrawiam Dusia
Usuńgdzie tam prosty dla mnie to istne dzieło ... super wyszedł ... kuruj sie aby precz poszły już tak na amen wszystkie zarazki pozdrawam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękna serweta. Wracaj do zdrowia !
OdpowiedzUsuńŚliczności - serweta naprawdę przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
zazdroszcze talentu i umiejetnosci :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrusik, Widać, że grypa weny Ci nie zabrała, zdrowia życzę! Post już opublikowany.
OdpowiedzUsuńObrusik wyszedł ci śliczny a nakrętki zawsze się przydadzą.
OdpowiedzUsuńNie obraziłam się i nie zapomniałam ,
ale od jakiegoś czasu mam całe mnóstwo spraw na głowie,
dlatego nie mam czasu na podglądanie blogów.
Ulżyło mi pozdrawiam Dusia
UsuńSerweta śliczna, mam nadzieje, że już jesteś całkowicie zdrowa.....ach ta wiosna, nie widać jej, zima za to prawdziwa nadeszła....a więc byle do wiosny...pozdrawiam zimowo...
OdpowiedzUsuńserweta bardzo ładna! Ale książka mnie zaciekawiła! Od tygodnia siedzę na necie i studiuje ogródki, skalniaki itd. Za domem będziemy mieć łan pola, który ja chcę zaadoptować na warzywnik, miejsce relaksu i zabawy dla Zosi. I mam w planach kilka skalniaków, kupiłam już nawet nasiona jakieś :p A do Ciebie pewnie nie raz zastukam z pytanie :) bo byłam pod wrażeniem Twojego ogrodu i tych błękitnych wrzosów! :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie, służę Ci pomocą [jak ręka?] pozdrawiam Dusia
UsuńDusiu, Twoja serweta i osłonki są słoiczki, nakrętki są świetne.
OdpowiedzUsuńJesteś przygotowana na nadejście wiosny. Jutro muszę wysiać seler, lobelię, pory i paprykę do doniczek na rozsadę.
Ponieważ mnie też choróbsko uziemiło, postanowiłam od jutra robić osłonki na dekielki.
Pozdrawiam
Nie za szybko z tym sianiem, ja sezon zaczynam,od połowy lutego[ będę miała gdzie zgłosić się po rosadę ha ha]wracaj do zdrowia pozdrawiam Dusia
UsuńPrześliczne szydełkowe cudeńka.
OdpowiedzUsuńNa stoliku nocnym wygląda zjawiskowo!!!
OdpowiedzUsuńZawsze chylę czoła przed osobami które zaprzyjaźniły się z szydełkiem i drutami!!! Mnie te rzeczy nie lubią, niestety:( Piękne szydełkowe prace, naprawdę cudo!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i ja też zostaję z Tobą na dłużej:)))
Pozdrawiam
zdrowiej!!!!
OdpowiedzUsuńa serwetka jest cudowna- pięknie wykonana!!
Osłonki świetne, wiem bo mam:)
OdpowiedzUsuńA serweta przepiękna:)
Wiem co czujesz. Ja też przechorowałam Sylwestra! Grypa opanowała pół mojej rodziny. Ja dostałam ją na końcu. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło bo serwetka prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Serwetka prezentuje się pięknie na tym stoliczku.A ten hiacyncik przyspieszył bicie mojego serca,bo to przecież znaczy,że już ...że już niedaleko...
OdpowiedzUsuńI że czas na polowanie -pewnie w Biedronce-na takie hiacyntowe okazy.I czekanie,kiedy zakwitną i jakie pojawią się kolory.
Lubię ten czas.
Bellissimi lavori
OdpowiedzUsuńCristina
Śliczna serwetka :) Myślę, że najlepiej się prezentuje w towarzystwie pysznych ciasteczek :) Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twojego bloga więc zapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńSerwetki urocze
Miło mi i ślicznie dziękuję Dusia
UsuńO tak! Prezentuje się pięknie na stoliczku!!! Cudna:-)
OdpowiedzUsuń