Miało być wesoło, radośnie tak po prostu Świątecznie, upominki p. listonosz targał praktycznie każdego dnia,ale los spłatał nam figla. Wystarczyło dwie, a może trzy godziny i " Dobrzy " ludzie postarali się ,żeby te Święta były INNE................
Wpadli nocą, weszli oknem i zostawili nam taką niespodziankę.............
Okradli podłożyli ogień i w najlepsze poszli sobie...........Proszę więc nie życzcie nam Wesołych Świąt, bo nie da się cieszyć z takiego PREZENTU
Wam Kochani dziękuję za upominki - przepraszam, że nie pisze z imienia, ale nie mam do tego głowy, życzenia dla Was to to zdjęcie, dziś nie będzie słów...............
Pozdrawiam Dusia
Tak mi przykro Dusiu...brak mi słów:( ściskam Cię i myślami jestem z Tobą kochana!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję
UsuńDusiu :-( kochana trzymaj się! Nie mieści mi się to w głowie! Jak można??????
OdpowiedzUsuńwidać można Agnieszko, podłość ludzka nie ma granic.....
UsuńBrak słów na takie postępowanie ludzkie!!! Trzymaj się Dusiu!
OdpowiedzUsuńTo nie byli ludzie, nazywanie Ich ludźmi uwłacza Wam,nam i innym.....
UsuńDusiu - przytulam mocno!!! Nie mieści mi się w głowie, to co Was spotkało...
OdpowiedzUsuńŻyczę, by udało się złapać sprawców i by ponieśli zasłużoną karę.
Trzymaj się jakoś.
Słabo mi to wychodzi, ale muszę wspierać Męża
UsuńPrzytulkam! Oby sprawców znaleźli...
OdpowiedzUsuńOby, ale nadzieja umiera ostatnia
UsuńBoże drogi, aż mi łzy poleciały.....Dusiu życze Ci dużo sił i w tym wszystkim najważniejsze, że Wam nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i tulę cieplutko:)
Całe szczęście nie, przytulaj, przytulaj bo tego mi naprawdę potrzeba......
UsuńDusiu - nie wiem co powiedzieć, po prostu brak mi słów... Całym sercem jestem w tych chwilach z Tobą. Mimo wszystko życzę dużo wytrwałości i siły, aby przejść do normalnego życia oraz błogosławieństwa Zmartwychwstałego Pana... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrudno będzie odbudować 30 lat, trudno....
UsuńDusiu! Skąd się biorą tacy ludzie! Nie potrafię zrozumieć takiej bezmyślności i głupoty mimo, że każdego dnia mam z nią do czynienia. Wierzę, że jak dobro, tak i zło do ludzi wraca. Przesyłam Ci moc uścisków.
OdpowiedzUsuńWiesz kochana właśnie przestałam wierzyć w to powracanie Dobra, przestałam przykro mi.......
UsuńDusiu,czy można Ci jakoś pomóc?pisz co potrzebujesz .może będę mogła pomóc.
OdpowiedzUsuńBożenko czekamy na oszacowanie strat, ale czy można oszacować dorobek życia? Mąż stracił miejsce pracy, wszystkie narzędzia których wartość była bardzo duża [ elektromechanika]o zdrowiu naszym nie wspomnę- to nie do wycenienia, a dziś nawet nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie- czego potrzebuję? ale dziękuję, bardzo dziękuję.....
UsuńDusiu jest mi przykro,ze coś takiego się Tobie przytrafiło .Duzo sił i wytrwałości.
OdpowiedzUsuńDusiu jest mi przykro,ze coś takiego się Tobie przytrafiło .Duzo sił i wytrwałości.
OdpowiedzUsuńDziś nie mam nic, czuję się jak poszarpany liść na wierze, serce rozdarte w bólu, strach, smutek bezsilność, czuję się po prostu podle....
UsuńDusiu tak mi przykro,trzymaj się kochana.
OdpowiedzUsuńJak mi przykro... trzymaj się Kochana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
mimo wszystko Spokojnych śWIĄT:)
OdpowiedzUsuńJEŚLI POTRZEBUJESZ POMOCY PISZ ŚMIAŁO?co za wandalizm ,och teraz coraz częściej się to słyszy...:(ściskam
Dziękuję, ale nie wiem jeszcze jak można Nam pomóc? nic nie wiem, pustka, żal, strach....
UsuńDanusiu bardzo współczuję.Takie coś się w głowie nie mieści.Trudno napisać jakieś słowa pocieszenia bo jak ?Trzymajcie sie.
OdpowiedzUsuńKochana bo nie ma takich słów, nie ma ......
UsuńBardzo mi przykro,ludzie na tym świecie są tacy okrutni.
OdpowiedzUsuńStrach myśleć Dusiu trzymaj się z całą rodziną, będzie dobrze. Mimo wszystko wszystkiego dobrego.
Najważniejsze, że Wam nic się nie stało! Dużo spokoju :) O tych ludziach wolę się nie wypowiadać!
OdpowiedzUsuńByło i szczęścia w tym nieszczęściu.......
UsuńStrasznie mi przykro, trzymajcie się ciepło!
OdpowiedzUsuńTak mi przykro! I to akurat teraz, przed Świętami! Mój Boże... Czasami mi się wydaje, że to tylko w Polsce jest możliwe.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się, dużo sił i wytrwałości.
Pa
Ręce opadają i w gardle ściska... brak słów :((( Danusiu, tulę cie mocno, trzymaj się kochana :***
OdpowiedzUsuńPrzytulaj , przytulaj, potrzebuje tego jak roślina wody.....
UsuńBardzo przykre Dusiu...buziaki...
OdpowiedzUsuńMakabra. To się nie mieści w głowie. Współczuję Ci z całego serca.
OdpowiedzUsuńRany, okropne. Współczuję, ale wierzę, że będzie dobrze. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBoże Święty... Tak mi przykro :(
OdpowiedzUsuńTym co to zrobili życzę wszystkiego co najgorsze.
Współczuję...Trzymaj się Dusiu!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się !!!! Co za ludzie ....
OdpowiedzUsuńTo jest podłe.
OdpowiedzUsuńŚciskam Ciebie mocno.
Nasze dobre myśli będą z Tobą.
Czytam i nie wierzę, choć skąd moje zdziwienie przecież to się zdarza, ale innym nigdy nie nam... teraz już wiem, że i nas może to spotkać... tak mi przykro i nie da się wyrazić współczucia jakie ogarnia moje serce Kochana Dusieńko...
OdpowiedzUsuńPrzytulam Cię mocno i całuję...
Aga z Różanej
Trzymaj jak najdłużej, to może zwyciężę to zło, stres i bóóóóóól, dziękuję
UsuńBaardzo mi przykro Danusiu :((( Nie bede zyczyc wesolych swiat ,ale Zycze z Caalego serca ,abyscie sie dowiedzieli kto to zrobil i zeby za to zaplacili !!! Trzymaj sie Dzielnie Ty i Twoi Najblizsi !!! Pozdrawiam Cie cieplutko Dusiu !!!
OdpowiedzUsuńMój Boże. Dusieńko Kochana ściskam Was mocno.
OdpowiedzUsuńDziewczyny czuję to Wasze przytulanie - Dziękuję............
UsuńMój Boże. Dusieńko Kochana ściskam Was mocno.
OdpowiedzUsuńW głowie się nie mieścić...Trzymaj się mocno Kochana!
OdpowiedzUsuńBoże, widzisz i nie grzmisz! :-(
OdpowiedzUsuńDusiu, tak mi przykro...jesteś ostatnią osobą, którą to powinno spotkać :-(
Życzę tym s....nom wszystkiego na co zasłużyli!
Duże serducho nie popłaca, mniej litości, więcej egoizmu i chyba czas tak zacząć żyć?
UsuńNawet nie myśl tak dziewczyno!!! Właśnie o to chodzi aby zniszczyć dobro w ludziach. Musimy zachować je dla następnych pokoleń!!! Mam ponad 50 lat i doświadczyłam w swoim życiu podobnej podłości - dopiero od 3 lat jest inaczej. Załamywałam się wieczorem a rano (czasem było to rano tydzień później ;) ) wstawałam i upierałam się przy swoim: będę wierzyć, prawda jest ważna, będę ufać, będę kochać i inne takie...
UsuńStój mocno! Płacz, tup nogami, wściekaj się, ale stój mocno!!! Całuję z całego serca i idę myśleć co mogę zrobić dla Was - bo Chrystus to coś więcej niż jajka i króliczki, czas Jego nauki wcielić w życie - współczucie nie może kończyć się na słowach!!!
Mam nadzieję, że szybko ich złapią. A potem powinni to wszystko odpracować. Przynajmniej takie powinno być prawo.
OdpowiedzUsuńDusiu mam nadzieje ze Wy jesteście cali i zdrowi!!! Jakbyś cos potrzebowała to wał śmiało. Jak tylko bede mogła to pomogę pomimo odległości.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście,że Mężowi i mi się nic nie stało podczas gaszenia pożaru- a mogło być tragicznie [ opary chemicznych substancji, swąd plastyku i czarny dym ]czekamy na oszacowanie strat, ale czy dorobek trzydziestu lat da się wycenić? Dziękuję nawet nie wiem jak można nam pomóc?
UsuńDusia jest mi bardzo przykro ze i ciebie spotkało takie okropne zdarzenie. Rozumiem ciebie doskonale i człowieka trafia coś jak przyjdą,zniszczą i zabiorą. Ja to przeżyłam dwa lata temu wiem co
OdpowiedzUsuńczujesz. Pozdrawiam i ciepłe całuski posyłam.
Zosieńko ja nadal jestem w stresie, nadal,myślałam ,że to tylko sen, ale realia są inne............
Usuń:(((((
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńPrzykre bardzo :( Przytulam.
OdpowiedzUsuńdziękuję...
UsuńDusiu, współczuję z całego serca...! Trzymaj się...!
OdpowiedzUsuńDziekuję
UsuńNawet trudno coś napisać..... :(
OdpowiedzUsuńRozumiem......
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBARDZO MI PRZYKRO I TO BARDZO :(
OdpowiedzUsuńTo co najbardziej trudne i beznadziejne ,
ginie wobec faktu Zmartwychwstania !!!
Niech ta nadzieja płynąca od grobu
przenika Twoje serce .
Zgadzam się,jednak myśl o Zmartwychwstaniu nie da nam jedzenia, nie opaci rachunków,a Mąż stracił wszystkie narzędzia i stanowisko pracy swoje i syna, dorobek ciężkiej pracy..........
UsuńKochana jest mi ogromnie przykro, współczuję Wam z całego serca. Jestem myślami z Wami
OdpowiedzUsuńNiedość, że okradli to i podpalili, straszne, nie wyobrażam sobie jak ci musi być ciężko :(. Wiem , że to tylko słowa , ale współczuję ogromnie i mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ściskam mocno.
Podłe....Przytulam kochana :*
OdpowiedzUsuńBrak słów na podłością - serdecznie ci współczuję kochana - buziaki ślę
OdpowiedzUsuńWspółczuję,trzymajcie się!
OdpowiedzUsuńDusieńko czytam już trzeci raz i mogę w to uwierzyć..., przyszli okradli to jeszcze jakoś da się wytłumaczyć, ale po co podpalili... trzeba być bez serca i mózgu, żeby taką rzecz zrobić!
OdpowiedzUsuńDusiu bardzo mocno Cię przytulam i ściskam. Wiem, że na razie nie myślisz o tym, ale jak tylko będziesz potrzebowała jakiejkolwiek pomocy to pisz śmiało, jeśli będę tylko mogła pomogę ze wszystkich sił.
No ręce opadają!!! Tak jak by mało tego, że okradli, to jeszcze podpalili!
OdpowiedzUsuńDusieńko na ludzkiej krzywdzie jeszcze się nikt nie dorobił i mam nadzieję, że ich złapią!
Ściskam Cię mocno, bardzo mi przykro....
Niepojęte. Współczuję i przytulam. Oby winni ponieśli zasłużoną karę. Najważniejsze, że jesteście cali i zdrowi.
OdpowiedzUsuńDwa lata temu też miałam włamanie do domu i nas okradli .........nie podłożyli ognia ....całe szczęście .......do dziś na każdy szelest w nocy zrywam się na równe nogi ......zburzenie bezpiecznego azylu jakim jest dom .....nie do odrobienia.....Ściskam Was mocno ....pisz jak byś chciała wylać ten żal z siebie ...to też troszkę pomaga...
OdpowiedzUsuńWiem ze Ci bardzo ciężko.Najważniejsze ze jesteście zdrowi. Pamiętaj że przytulam i jestem z Tobą w myślach.
OdpowiedzUsuńJak tylko minie chwila i pozbierasz myśli i będziesz czegokolwiek potrzebowała Będziesz wiedziała jak możemy pomóc pisz Nie krępuj się Blogowi przyjaciele z pewnością pomogą. Czekam na sygnał :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKochani dziękuję, Jesteście mega kochane, Wasze słowa wsparcia dają siłę i wiarę ,że będzie lepiej, jeśli możecie udostępniajcie ten link https://pomagam.pl/pomozgrzesiowi, Dziękujemy z serducha
OdpowiedzUsuńDusiu, u mnie za oknem pada deszcz... Nawet niebo płacze nad nieszczęściem jakie Was spotkało... Jeżeli mogę w jakiś sposób Tobie i Twojej rodzinie pomóc to proszę pisz śmiało i nie krępuj się. Ściskam Cię mocno i jestem myślami z Tobą!
OdpowiedzUsuńo Matko !!!!to w głowie się nie mieści ...dopiero teraz zajrzałam na post wyżej i nie dowierzam !!!!biegnę tu a tu ....nie rozumiem skąd ludzie biorą takie pomysły a jak takich Dobrych Ludzi mogło dotknąć tyle zła.......jeśli będzie uruchomione jakieś konto na pomoc dla Was prosze o info a póki co ściskam Cię i na pocieszenie napiszę tylko że Bóg daje nam tyle na nasze ramiona ile jesteśmy w stanie udzwignąć ....
OdpowiedzUsuńWspółczuję....szok, mało im było okraść, mam nadzieję, że ich złapią...a los im wyrówna to co Wam zrobili....
OdpowiedzUsuńDusiu kochana...brak mi słów.kiedy mieszkali ostatnio przez dwa miesiące u nas przyjaciele po pożarze i my wszyscy odbudowywaliśmy im dom...to było łatwiej..bo przyczyna nie była taka okrutna,,,straszne!Jak można być tak głupim i okrutnym.....
OdpowiedzUsuńDusia, tak mi przykro :( czytam i patrzę na zdjęcia, a łzy same płyną mi po policzkach. Do serca Was, kochani, tulę i obiecuję pamiętać w modlitwie...
OdpowiedzUsuńKochana współczuję z całego serca. życzę Wam powodzenia, trzymajcie się i jeśli można jakoś pomóc, pisz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Toż to czysty bandytyzm.
OdpowiedzUsuńJestem pełna współczucia.
Dusiu trzymaj się, jestem z Wami a link do zbiórki umieszczam u siebie na fanpagu!
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisać-szok!!!Widać ,że dla niektórych ludzi jesteśmy bez wartości,mogą z nami zrobić wszystko.Trzymajcie się dzielnie.
OdpowiedzUsuńZ całego serca współczuję, trudno to sobie wyobrazić. Nie mogę pojąć dlaczego ludzie bywają tacy okrutni. Mocno ściskam.
OdpowiedzUsuńNie wiem co powiedzieć, po prostu brak mi słów... człowiek człowiekowi zgotował taki los. Bardzo współczuję.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Łzy cisną się do oczu na taki widok, na taką tragedię:( tak bardzo mi przykro...
OdpowiedzUsuńDobrze jednak, że nikomu nie stała się krzywda. To chyba jedyna ale jednak duża pociecha.
Brak słów!!! współczuję z całego serca!!
OdpowiedzUsuńPomimo odległości płaczę razem z Wami:))
OdpowiedzUsuńDanusiu współczuję.Brak słów.
OdpowiedzUsuńTak mi przykro :(((( co za gnoje! Mam nadzieję, że spotka ich zasłużona kara!
OdpowiedzUsuńMój Tato jest mechanikiem i też został kiedyś okradziony, także wiem przez co przechodzicie. Nie poddawajcie się Kochani :*****
To jest po prostu podłe i nie do uwierzenia! Jestem z Wami....
OdpowiedzUsuńBoże,taka tragedia,oby ci co to zrobili z piekła nie wyszli! Jak mogę pomóc? Przytulam i płacze razem z Tobą. Boze,kiedy będzie kres tak strasznej podłości. Barbara
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro... :( mam głęboką nadzieję, że będziecie silni i przejdziecie przez to, że uda się powoli wszystko odbudować z pomocą dobrych ludzi. Nie chce się czasem wierzyć, ale ci dobrzy ludzie też istnieją na świecie... Przytulam!
OdpowiedzUsuńDusiu kochana, aż mi słów brakuje. Nie wyobrażam sobie nawet co teraz przeżywacie. Tak mi przykro....
OdpowiedzUsuńDobrym ludziom zdarzają się złe rzeczy...ale pojawiają sie inni dobrzy którzy pomogą ! :* trzymam mocno kciuki, dokładam swój może marny ale szczery "grosik". Niech się odrodzi z popiołów jeszcze lepsze :*
OdpowiedzUsuńSłów brak,bandytyzm obrzydliwy, ale pamiętaj,że powiedzenie "co cię nie zabije,to cię wzmocni" jest bardzo prawdziwe,jestem pewna że blogowi przyjaciele na pewno nie zawiodą i pomogą stanąć Wam na nogi,trzymam kciuki oby było to jak najszybciej,ściskam mocno,
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńkto mógł zrobić coś takiego!!! może policja powinna zainteresować się poczynaniami osób, które wykonują podobny zawód ? bo w końcu komu zależałoby na zniszczeniu miejsca pracy? tylko chora i bandycka konkurencja ;/ oby te oprychy zgniły w pierdlu, jak ich złapią..
OdpowiedzUsuńtrzymaj się Dusiu.. duchem jestem z Tobą...
Ooo jeju :/
OdpowiedzUsuńJa kompletnie nie rozumiem takich ludzi... Dranie!
Czy można wam w jakiś sposób pomóc???
Ooo jeju :/
OdpowiedzUsuńJa kompletnie nie rozumiem takich ludzi... Dranie!
Czy można wam w jakiś sposób pomóc???
Córka zorganizowała aukcję https://pomagam.pl/pomozgrzesiowi, dziekije Dusia
UsuńRęce opadają ... Nie dość, że Was okradli, to jeszcze podpalili ...
OdpowiedzUsuńMocno przytulam.
Dopiero teraz się dowiedziałam....tak mi przykro... ♥
OdpowiedzUsuń