Żeby jasne było od początku, nie lubię gotować, przypraw nie znoszę, a na czekoladę mam uczulenie. Mieszkam na Mazurach, urządzam ogród [sadzę, odpoczywam i przyjmuję znajomych] postanowiłam udowodnić sobie(i innym też) iż potrafię obchodzić się z internetem, ba mam nawet coś do zaoferowania. Tak więc zapraszam do mojej domowej pracowni i do ogrodu na kawę...
piątek, 26 lutego 2016
Zajączki w towarzystwie poduch
Zajączki dla dzieciaków, a poszeweczki dla mamy sprawiedliwość być musi..........
No, no zajączki niczego sobie i te podusie wiosenne. Wdać, że masz już naprawioną maszynę, i bardzo dobrze, nie ma co się obijać. Ech, u Ciebie już wiosną zapachniało :) Pozdrawiam, Dorota
Przeglądam posty i widzę jakie mam zaległości, jak dawno tu nie byłam Tyle pięknych rzeczy stworzyłaś. Podziwiam subtelne pisanki i cudne tkaniny jakich użyłaś do poduch. Pozdrawiam ciepło.
Dusieńko prześlicznie skomponowałaś te podusie i te zajączki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne poszewki, te bukiety są piękne. Gdzie udało Ci się wypatrzec taki fajny materiał?
OdpowiedzUsuńKońcówka od zasłon, znajomej,pozdrawiam Dusia
UsuńChyba im dobrze Dusiu w tych poduchach...serdecznie Cię pozdrawiam, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńcudeczka jak zawsze Dusia :)
OdpowiedzUsuńpiękna kompozycja kolorów:)buziaki
Matko... jakie piękne...
OdpowiedzUsuńCudne podusie.
Pozdrawiam serdecznie.
Masz rację :) sprawiedliwość musi być ;) Pięknie do siebie pasują :)
OdpowiedzUsuńNo, no zajączki niczego sobie i te podusie wiosenne. Wdać, że masz już naprawioną maszynę, i bardzo dobrze, nie ma co się obijać. Ech, u Ciebie już wiosną zapachniało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
Owszem jedna, a druga czeka, ściskam Dusia
Usuńfajnie pomyślałaś - taki rodzinny komplet:)
OdpowiedzUsuńSkomponowalas te zajaczki z podusiami wspaniale i pieknych materialow uzylas :) slicznie to wszystko razem wyglada :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, wielkanocne zestawy stworzyłaś Dusiu, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo pięknie,kolorowo i zajączkowo:)Pomyślałaś o wszystkich Dusiu:)pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakochałam sie!
OdpowiedzUsuńPoduszka z zającem tworzą świetny komplet :)
OdpowiedzUsuńPodusie i zające świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetnie wyglądają w komplecie poduchy z zającem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper poduchy i zając,fantastyczny komplet:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHarmonia wzoru i koloru, są naprawdę piękne!Gdzie ten kiermasz?? :))))
OdpowiedzUsuńW Ełku, na Mazurach.........
UsuńDla każdego coś miłego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Hecne te zające:))
OdpowiedzUsuńŚwietne te zajączki! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne są te poduszki i zajączki. Kolorki tak pięknie dobrane. Jaka Ty jesteś zdolna i wszechstronna. Podziwiam:):):):)
OdpowiedzUsuńpiękne poduszki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowności!!! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńwspaniałości
OdpowiedzUsuńFajne szyjątka :)
OdpowiedzUsuńKróliczki mają słodkie pyszczki!! Ale podusie cuudne są po prostu!!!
OdpowiedzUsuńAle przytulaśne. Aż mam ochotę przyłożyć głowę :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Twoimi słowami z tematu postu;
OdpowiedzUsuńśliczności uszyłaś Dusiu :)
Pieknie tu u Ciebie....
OdpowiedzUsuńZostaję...
Pozdrawiam Martita
Śliczne zające i podusie ! Jestem pewna że będą chętni....!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piekne :)) Widze ,ze przygotowania trwaja :)) Trzymam kciuki ,aby sprzedaly sie jak swieze buleczki :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie Danusiu :))
OdpowiedzUsuńŚliczne są:) a ten fartuszek i królika rewelacja:))
OdpowiedzUsuńDobrej sprzedaży Ci życzę i nowych ciekawych rękodzielniczych znajomości. Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńAle ładny ten materiał w kwiaty :) Od razu nasuwa myśli o lecie!
OdpowiedzUsuńte uszate jakieś takie...zdziwione! ;-DDD
OdpowiedzUsuńPrzeglądam posty i widzę jakie mam zaległości, jak dawno tu nie byłam Tyle pięknych rzeczy stworzyłaś. Podziwiam subtelne pisanki i cudne tkaniny jakich użyłaś do poduch. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń