Upominki, poduchy i słowna Mośtynka

Zakończyłam zabawę Podaj dalej - vopina  upominek otrzymała więc śmiało mogę pokazać co wysłałam

Jola prosiła o psa klamkowca więc o to on

Psina pojechała  w świat , więc i dodatki otrzymała  stosowne ha ha 

Zawieszka z motylami również  pojechała do Joli niech przypomina polskie motyle . Upominki spodobały się  , a jeśli nie wierzycie to sprawdźcie http://ilmondoaquattrozampe.blogspot.com/ .
Wysłałam  na jarmark wielkanocny swoje "  rękoczyny"niech mój grosik też będzie udziałem szczęścia , a na nudę nie narzekam, ogród całkowicie wypełnia luki czasowe , a w między czasie uszyłam jeszcze poduchy , które tez już mają  nową właścicielkę

Poduchy cieszą oczy i serce

Muszę pochwalić Mośtynkę http://korbaciki.blogspot.com/ za Jej dobre serce i słowność , moje zachcianki zawsze spełnia i to  na"wczoraj"

Karteczka na nowe mieszkanie oczywiście tempo było błyskawiczne , ale wtedy Mośtynka robi jeszcze piękniej [ ta presja ] działa na Nią  pozytywnie  ha ha

Dzięki , dzięki Jesteś Wielka Izabelo, a to mój ogród po deszczu

Wierzba czeka na " fryzjera ", ale to po Świętach

Pierwiosnki nie śmiało ukazują swoje piękno

Panorama części ogrodu , pozdrawiam  i ściskam was mocno -[ jeszcze do pomocy potrzebuję ], ale to już końcówka na szczęście mało przyjemną [ robótkę ] będę miała poza sobą pa pa  Dusia