czwartek, 10 października 2019

Tak powitałam Jesień

Ogród z roku na rok zmienia się i jak sądzę będzie to trwało..........zawsze znajdzie się rabata, która będzie wymagała zmiany, nowe nasadzenia, ozdoby......kolejna na powitanie jesieni


podobają m się takie oryginalne - tą wypatrzyłam w necie, a potrzebne pniaki przywiózł  nasz Przyjaciel-Henio........


kule to winobluszcz z ogrodu........ukręciłam ich kilka.......


super sprawdzają się tak jako ozdoby jesieni, a później jako zimowe........
Ostatnio miałam ciężką  prace przy kompoście, wymaga poświęcenia  czasu, ale warto......bo nie ma lepszej ziemi jak kompostowa


po przesianiu mam puste pojemniki........a wiadomo liście,pozostałości po kwiatach itp szybko zapełnią te "pustostany" 
Popatrzcie jaka przyjaźń, powiedzenie ....jak pies z kotem....w tym przypadku nie ma potwierdzenia


Psinki i kotek to dobytek naszych znajomych Basi i Zbyszka
Pozdrawiam ciepło Dusia

22 komentarze:

  1. pniaczki super :)
    pies z kotem się dogadali ogród zmienia kolory pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomysłowe ozdoby, mogę troszeczkę odgapić?

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł z pieńkami. Ogród pięknie wygląda. kompostu gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjaźń między psem i kotem zdarza się nawet często, za to ptaszki są dla nich zawsze wrogami.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze bajkowy ,niezaleznie od pory roku.Ozdoby super.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogród cudny jak zawsze, a plecione kule są śliczną ozdobą! Pozdrawiam bardzo gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna ozdoba, a te kule są świetne:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ piękne powitanie. I ta przyjaźń psa i kota - coś pięknego. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe powitanie, a kule są świetne! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koty lubią ciepło, jak widać można je znaleźć także na psim ciele:) Bardzo sympatyczne ozdoby jesiennego ogrodu, świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uroczy ogród jak zawsze Dusiu, bez względu na porę roku! Zdjęcie zwierzaków rewelacyjne!
    Pozdrowienia przesyłam z promieniami jesiennego słońca:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podobają mi się kule z winobluszczu, zainspirowałaś mnie. Wspaniała przyjaźń między zwierzaczkami, mój pies niestety nie lubi kotów, a szkoda.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Taki ogród, to mnóstwo pracy... Ale widać jaka daje Ci radość:))
    I masz tak pięknie!!!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj
    Tak ogród czasem potrzebuje zmian. Dobrze, że i zimą można cieszyć się jego urokiem.
    A dzisiaj chciałabym Cię namówić na jesienny koniec dnia, który najlepszy jest z gorącą herbatą, która smakuje w dresie, pod ciepłym kocem i z książką w ręku.
    A może ostatnio wpadła w Twoje ręce ciekawa książka? Możesz mi coś ciekawego polecić na te długie wieczory?
    Dlatego proszę zatrzymaj się, znajdź czas na przeczytanie książki.
    Pozdrawiam końcówką dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie czytam......Saga Puszczy Białowieskiej Simony Kossak, a obok koszyk z szydełkiem, tylko bez koca......hi hi, ściskam Dusia

      Usuń
  15. Bardzo fajne powitanie :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak to jest z tą, trudną miłością. U nas podobne zażyłości kocio-psie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak jak pisałam pod najnowszym postem: dbałość i miłość do ogrodu procentuje. Każdy zakątek jest piękny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kot na grzbiecie psa robi wrażenie. Moja Fiona też żyje w zgodzie z Tusią, bardzo chce się z nią bawić. Kilka razy zauważyłam,że próbuje wskoczyć na grzbiet, ale Tusia nie pozwala i słusznie, bo obie ważą tyle samo, po 8 kg., więc tylko ją przeskakuje. Piękna jesień w Twoim ogrodzie Dusiu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń