Praktycznie wszystko kręci się wokół ozdób na czas tych jakże przepięknych Świąt , u mnie jak nie szydełko to szycie , jak nie szycie to właśnie takie coś .............
Zrobiłam stroik , podkładka to brzozowy plaster, gałązki jodły koreańskiej i sosny , które są umieszczone w gąbce florystycznej [ można podlewać ] dłużej pozostaną żywe .
Dodałam srebrne i białe bombeczki , pióra , które nadają lekkości i wdzięku.
Stroik zgłaszam do
Mebeliny na wyzwanie
Wiadomo były Mikołajki , a że byłam i jestem bardzo grzeczna dostałam dużo upominków i tak pochwalę się dziś upominkami które Mikołaj podarował mi w imieniu
Zosi
Ręcznie malowanka bombeczka
Będzie wisiała na choince pośród innych ozdób od blogowych koleżanek i przypominała Ciebie Zosieńko , zakładki [ jedną podarowałam przyjaciółce ] nich podziwia Twoje zdolności .....
Słój ze świeca stwarza nastrój wieczorową porą , a latem będzie upiększał ogród
Kolejne pokażę również [ będzie tak do Świąt ] bo jak pisałam jestem bardzo grzeczna i upominków otrzymałam bardzo dużooooooooooo.
Wiadomo ,że inni też byli grzeczni i tak Przyjaciółka otrzymała taką oto poduchę
Zamarzyła takie kolory więc Mikołaj się postarał [ była super grzeczna] to nie miał wyjścia , ha ha
Druga dla Jej M , pomimo ,że z ta grzecznością u Niego różnie bywało , oj różnie - ale obiecał poprawę
Salon wspólny to i kolory musiały współgrać
Dziękuję wszystkim Mikołajom za upominki , dziękuję , dziękuję , pozdrawiam grzeczna Dusia