Zazwyczaj szyję po dwie poduchy tak już mam i tym razem uszyłam siostrzaną poduchę
W tych samych kolorach , ale w innym zestawieniu, środek poduchy wydał się taki smutny więc pomyślałam o szydełkowych ozdobach - co Wy na to ? daje wrażenie " bogatszej"
Przyleciał motyl w podobnych kolorach .................
Chryzantemy też nadają się do zabawy ......... i zawieszka ma wrzosowe kolorki
Motyla , poduchę i zawieszkę zgłaszam na Wyzwanie
Zdążyłam bo to już ostatni dzień września , a tak się złożyło ,że moje szyciowo wkomponowało się idealnie w wyzwanie ,a była to wymianka z Izabelą , moje poduchy i małe co nieco za Jej karteczki
Ławeczka jak z mojego ogrodu .............
Obdarowana zachwycona , ja też podziwiam takie prace z duszą. Izuniu dziękuję ,na zakończenie tego pięknego miesiąca moje wrzosy
Dziękuję ,że wpadacie , miło Was gościć jak będzie Wam po drodze -Zapraszam Dusia
Śliczniutkie poduchy:) a Jesień w ogrodzie masz przepiękną i tyllle kwitnących wrzosów i cudny motylek;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduchy są świetne, a zawieszka i motyl urocze:) Piękna karteczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwszystko świetnie dobrane kolorystycznie:)cudna wymianka:)serce się raduje na widok takich rzeczy:)pozdrawiam gorąco:)ogród ech...
OdpowiedzUsuńPoduchy jak zwykle cudne...nie wspomne o ogrodzie...pozdrowienia Dusiu:-)
OdpowiedzUsuńPoduchy prześliczne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne wrzosowe rabaty, niesamowita ozdoba jesiennego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńPodusie śliczne i ja muszę się wziąć za uszycie poszeweczek w odcieniach fioletu :))
Fantastyczne poduchy! A ogród cduny jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńFajne te poduszki
OdpowiedzUsuńcuda cuda stworzyłaś, śliczności :)
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy i kartki
OdpowiedzUsuńwymainka super :)
UsuńU Ciebie jak zwykle z klimatem!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam:)
W Twoim ogrodzie jest jeszcze tak pięknie. Poduchy cudne, zawieszka i motylek też:):):):)
OdpowiedzUsuńOgród jak zawsze zachwyca i te milutkie podusie zawsze pod kolor.Ślicznie.Byłam w podróży i Twój post na moim blogu opublikowałam z opóźnieniem,ale już jest:)Pozdrawiam wieczorową porą.
OdpowiedzUsuńpiękne prace i piękny ogród :)
OdpowiedzUsuńTwoje prace są piękne a zdjęcia ogrodu są ucztą dla mych oczu.
OdpowiedzUsuńmnie również było miło pospacerować po Twoim cudnym ogrodzie i przytulić się do pięknej poduszki....
OdpowiedzUsuńa co do poduszek to moje sa nie "przytulane" i nikomu nie wolno ich ruszać.
Zasiadły w identycznej pozycji jak Twoje w ogrodzie, tylko moje w sypialni. Również na białym krześle, tylko wyściełanym szydełkową serwetą.
Pozdrawiam serdecznie
Ależ ten Twój ogród jest zachwycający. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMatko... jak bajkowo u Ciebie Dusiu...Dosłownie brak słów... Przycupnę sobie na chwileczkę i popodziwiam:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko:)))
Podusie rewelacyjnie jak z angielskiego wiejskiego dworku cudeńka. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduchy, a wymianka rewelacyjna. Wrzosowy ogród - zachwyca... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWrzosowo, pachnąco, jak zwykle urokliwie w ogrodzie i rękodziele:))
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy, uwielbiam te kolory i z wrzosowiskiem pięknie się komponują, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńwpadłam od Efy z czwartku z inspiracjami . Spodobało mi sie u Ciebie , wiec może zostane na dłużej :-)
oduchy są świetne i pieknie wpasowały sie w wrzosowa zabwe u Agatki. Twój ogród zachwyca, takie troche romantyczny.
Pozdrawiam
Miło mi , zapraszam Dusia
UsuńTak jak poprzedniczka, trafiłam tu dzięki Efie:)
OdpowiedzUsuńOgród jest przepiękny, widać w nim serducho i talent.
Poduchy piękne...w prześlicznych kolorach:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Poduchy super, że też ja nie mam takiej cierpliwości do szycia :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Poduchy super, że też ja nie mam takiej cierpliwości do szycia :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Poduchy bardzo mi się podobają, bo lubię patchwork i liliowy kolor, ozdóbki szydełkowe jak najbardziej-są urocze. Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci Dusiu słonecznego weekendu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI jak zwykle Twój ogród zachwyca, kolorami i kwiatami, a i motylami też. Nie zapomnij aby je przygarnąć na zimę do domu :) Poduchy oczywiście też ślicznusie, a z tymi kwiatkami miałaś super pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
Przepiękna wymiana - cudne podusie i pozostałe ozdoby :) Wrzosowisko bajeczne Dusiu masz stworzone, marzy mi się kawałeczek ;) I wóz przepiękny kolorowy mam nadzieję że jeszcze kwiatki nie ucierpiały :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak zwykle cudownie u ciebie w ogrodzie.Podusie śliczne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOgród masz wspaniały. Podusie piękne, szydełkowe dodatki dodały uroku. Uwielbiam wrzosy, nie wyobrażam sobie nie mieć ich w ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńDziekuję za odwiedziny i miły wpis. Kamienie wymagają więcej pracy niż kora położona na rabatach. Często muszę zbierać z nich igły sosnowe, liście, gałązki. Biegające psy rozsypują je gdy biegają. Wiosną i latem dodatkowo robię im prysznic, żeby zmyć z nich kurz i brud. Ale pomimo to mają wiele uroku i przepięknie prezentują się na rabatach, dodając wiele klasy całości:)
Dziękuję, za opinię - noszę się z zamiarem zrobienia takiej rabatki, pozdrawiam Dusia
UsuńBardzo ładne poduchy ;)
OdpowiedzUsuńPoduszki śliczne! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ogród i cudne wrzosowisko !! Genialny pomysł na dodanie poduchom szydełkowych akcentów !!
OdpowiedzUsuńChciałabym aby taki śliczny motylek zawitał do mojego ogrodu !
Pozdrawiam serdecznie :)
Twój ogród zachwyca, te wrzosy wyglądają przepięknie tak jak i Twoje poduchy, cudo!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy. Od dłuższego czasu nie wyrabiam kompletnie i do tego jeszcze problem z okiem, masakra. Pozdrawiam i przepraszam że wpadam po czasie ale lepiej późno niż wcale.
OdpowiedzUsuńto ja DZIĘKUJĘ ...TWoje poduchy zasiadły na mojej kanapie i cieszą oczy:) a zawieszka z sercem i ptaszkiem...ach MISTRZYNI
OdpowiedzUsuńwrzosowe poduchy.... jesienne a jakie optymistyczne :-)
OdpowiedzUsuńKochana dawno mnie nie było tu zaglądam a tu nadal pięknie:)Poduchy przecudne:)Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuń