czwartek, 25 czerwca 2015

Niespodzianka....................

Mam już swoje 22 lat i [ duży wat ] a życie nadal mnie zaskakuje i to bardzooooooooooo całe szczęście ,że pozytywnie . Niespodzianki ? kochają je zazwyczaj wszyscy - ja uwielbiam i dziś właśnie taka do mnie PRZYJECHAŁA, popatrzcie............


Dorotka na motorze [ oczywiście mąż prowadził] swoim przyjazdem do mnie podarowała coś więcej jak upominek ,tak realnego i wspaniałego prezentu jeszcze nie otrzymałam . Dowód tego ,że to prawda ..............


Mój ogród ,a w nim Dorotka .


Radość ogromna , wirtualny świat w realu.......


Ławeczka a na niej  nikt inny tylko Dorotka
 

Kolejna ławka z mojego ogrodu.


Dorotka i Adam   Jesteście niesamowici , sprawiliście nam tyle radości!

 
 Dzięki Adasiu za najwspanialszą niespodziankę , upominek, dziękuję , długo będę pamiętała ten dzień, długooooo. Popatrzcie jeszcze jaki zachód słońca  jest na Mazurach


Pozdrawiam Dusia

34 komentarze:

  1. Normalnie mi jest żal co mam więcej powiedzieć. Pozdrawiam wszystkich a do Dorotki już lecę.zobaczyć jej bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosieńko będziesz też miała taką niespodziankę , będziesz , ściskam Dusia

      Usuń
  2. To prawdziwa i wspaniała niespodzianka, poznać kogoś z bloga w realnym świecie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja także chciałabym poznać osobiście wiele z Was ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To niesamowite jak z pozoru małe rzeczy urastają do tych WIELKICH!!! To musiał być fantastyczny dzień:) Super niespodzianka:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawdziwa niespodzianka tyle radości :)))) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna wizyta. Kocham motory, mam to w genach:-)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękujemy Dusiu, Kochanie za WSPANIAŁE przyjęcie, jesteś niesamowita. Bardzo się cieszę, że "wpadliśmy" do Was. Mogę tu śmiało wszystkim powiedzieć - u Dusi jest fantastycznie :))))))))))
    Pozdrawiamy Dorota i Adam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niespodzianka była FANTASTYCZNA , czekam na kolejny Wasz przyjazd , ściskam Dusia

      Usuń
  8. :) miłe są takie spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe spotkanie, oby takich więcej!! Motor-marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Spotkanie świetne!
    Tylko dlaczego napisałaś "motor oczywiście prowadził mąż" ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Dorotka niestety nie posiada Prawa Jazdy i M tym razem sprawdził się ha ha pozdrawiam Dusia

      Usuń
  11. Cudownie:))) extra niespodzianka:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie niespodzianki są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowne spotkanie :)))) Internet to potęga, dzieki niemu można zawierać przyjaźnie, o których wcześniej nie byłoby mowy :)
    Pozdrawiam Was obie :)
    I Adama też, bo spisał się na medal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, ja i Adam bardzo dziękujemy :))))

      Usuń
    2. Podzielam Twoje zdanie Ewuniu i dla Adama należą się ukłony , dzięki za pozdrowienia , Dusia

      Usuń
  14. Fantastyczna niespodzianka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna niespodzianka i świetne spotkanie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. takie niespodzianki są najfajniesze:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałaś super niespodziankę, a radość ze spotkania aż bije od Was :).

    OdpowiedzUsuń
  18. Szcunek dla Dorotki!!! Ja bym się bała jeżdzić motocyklem :-(

    OdpowiedzUsuń
  19. o... i fajne odwiedziny miałaś... może dlatego nie masz czasu i na mój mail nie odpowiadasz ?
    Duśka... odezwij się ! hihi
    ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  20. Takie niespodzianki są dla serca najmilsze :) P.S. Piękny ten motor ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dusia,Twój ogród trochę znam nie dosyć że jest piękny to i otoczenie jest równie piękne.Lubię jeziora,lasy i góry.

    OdpowiedzUsuń
  22. To Ci niespodzianka!!!, ostatnio się takie zdarzają , bo i u mnie na Różaną zawitała Ania z A.D.HOME...jakie to cudowne, że nie tylko wirtualnie, ale i na żywo, można poznać nasze bratnie dusze:)
    Cieszę się z Wami!!!
    Buziaki:) Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
  23. Faktycznie szalenie miła niespodzinka! Na każdym kroku widaż, jak mały jest ten świat...

    OdpowiedzUsuń
  24. Widziałam wpis Dory na jej blogu i wiem o tej wizycie od niej, pozdrawiam Was zatem serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń