Kalendarz adwentowy

Myślę, że pamiętacie mój kalendarz , który wymyśliłam rok temu, oczywiście  pomysł z kalendarzem dla całej rodziny wypalił wiec w tym roku powtórka, dla nowo przybyłych przypomnę na czym polega .

 Znamy kalendarze adwentowe skierowane dla naszych pociech , ale ja poszłam dalej i do zabawy wciągnęłam całą rodzinkę nie pominęłam również męża, zabawa była wspaniała . Moi chłopcy starali się wypełniać zadania ,[ córka  jest poza domem]  które na dany dzień przygotowałam , np. być miłym dla żony, pomoc w zakupach, przygotować śniadanie [ sobota, niedziela] pójść  na spacer, kupić drobny upominek itd. Myślę ,że w tym roku synek napisze karteczki również i dla mnie [czekam ] i  boję się  ha ha bo znając pomysły syna to mogę mieć szalone zadania. Kalendarz jest to poducha z kieszonkami na karteczki [ zmieszczą się też  tyci, tyci słodkości ]

Moja mała pomocnica , oczywiście  czeka na czekoladki. Jeżeli w domu są dzieci , które jeszcze nie potrafią czytać , zróbmy to sposobem obrazkowym [ wymaga więcej pracy ] ,ale efekt jest super.

Zapewniam , że zabawa jest dla całej rodziny , a dzieci są  zachwycone ,że mogą rodzicom wymyślać zadania i oczywiście są bardzo konsekwentni. Przypomnę  jak wyglądał kalendarz w tamtym roku

Obecnie jest to poducha, a mikołajki zostały wykorzystane jako zawieszki na choinkę , zachęcam więc do zabawy , dziękuję za  liczne wizyty i miłe komentarze, pozdrawiam ciepło i czekam z ciepłą herbatką [ słyszałam ,że idzie Zima brrrrrrrrrrrrrr. ]Dusia

Miłego wieczoru  życzę Dusia.