Kupiłam jako Winki Pinki...... ale będzie to prawdo podobnie Vanille Fraise
moja wyhodowana z odkładu i prowadzona na nodze
kolejna o sztywnych pędach, nie przebarwia się i z tego co pamiętam to hortensja Limonka
również moja z odkładu i prawdopodobnie będzie to Vanille Fraise
natomiast tę dostałam w prezencie jako Pink Diamont
Pozdrawiam Dusia
Wszystkie są przepiękne. Ogród wypieszczony, aż nie chce się z niego wychodzić.
OdpowiedzUsuńMój azyl.....
UsuńPiękne! Kocham kwiaty! Czytam właśnie o Mazurach i tęsknię za nimi, byłam tam tylko 2 razy i sie zakochałam. Zazdroszczę Ci mieszkania w tak pięknym zakątku Polski.
OdpowiedzUsuńFakt Mazury maja swój urok, odwiedzaj częściej, bo warto
UsuńPrzeuroczy ogród, masz rękę do kwiatów, lubię oglądać to Twoje królestwo i jesienią i zimą, zawsze inaczej.
OdpowiedzUsuńMiło mi dziękuję....
UsuńAle piękne hortensje. Masz reeke do nich... Jeszcze ci się przyjęły szcepki. Super... U mnie na jednym krzaku to się dzieje... Pąki rozkwitają, jedne zakwitły, gdzieś się tam przebarwia nierówno kwitną... Jebym z jednej strony tylko podlewała hihi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHortensja to wodny krzew......
UsuńPrzepiękne Hortensje, ogród zachwyca. No jest to ogród mega przepełniony troska, miłością, wspaniały. <3
OdpowiedzUsuńDziękuję......taki mój
UsuńPiękne hortensje. Ja też gdy kupowałam podano błędne nazwy odmian. Teraz naprawdę nie wiem, co mam, ale to mało ważne dobrze że rosną. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńFakt,oby rosły i cieszyły
UsuńPiękne hortensje :).
OdpowiedzUsuńMoje balkonowe już powoli tracą kolory...
Pewnie za dużo słońca, cieniuj je, a będą cieszyć dłużej, pozdrawiam
UsuńPięknie, podziwiam Twój ogród Dusiu.
OdpowiedzUsuń:)
Miło mi......
UsuńCudnie jak zawsze!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPiekne hortensje,gratuluje swietnego ogrodu,jest tak romantycznie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję....
UsuńMasz przepiękne hortensje, u mnie w ogrodzie króluje jedna o wielkich, kremowych kopach, reszta niestety średnio znosi te kaprysy pogody... Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńpozazdrościć takich okazów,moje w tym roku ucierpiały,grad był silny ,siła wyższa
OdpowiedzUsuńZ naturą nie wygramy, przykro mi Elu......pozdrawiam
UsuńPiękne, obejrzałam z przyjemnością, bo kocham hortensje, mam ich dużo, ale dwie które mają być vanilla fraise jakoś się nie przebarwiają!
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie nimi nie są.......pozdrawiam
UsuńMasz prawdziwe królowe w ogrodzie, zachwycają wielkością i barwami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))