Żeby jasne było od początku, nie lubię gotować, przypraw nie znoszę, a na czekoladę mam uczulenie. Mieszkam na Mazurach, urządzam ogród [sadzę, odpoczywam i przyjmuję znajomych] postanowiłam udowodnić sobie(i innym też) iż potrafię obchodzić się z internetem, ba mam nawet coś do zaoferowania. Tak więc zapraszam do mojej domowej pracowni i do ogrodu na kawę...
Kocham jeżówki, które dominowały w ogródku mojej babci i przy domu sąsiada drugiej babci. Już chyba zawsze będą mi się kojarzyły z wakacjami u nich. Pozdrawiam
Ależ masz cudowny ogród. Pięknie kolorowo i nawet nowe zwierzaki nie zrobią w nim spustoszenia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak w bajce, jeżówki piękne ale te hortensje to bajka,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny masz ogród Dusiu. Tak kolorowo i zieleń taka soczysta. Nieustannie podziwiam Ten Twój bajkowy ogród. Pozdrawiam serdecznie 🌹
OdpowiedzUsuńKocham jeżówki, które dominowały w ogródku mojej babci i przy domu sąsiada drugiej babci. Już chyba zawsze będą mi się kojarzyły z wakacjami u nich. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wszystko u Ciebie kwitnie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńOj znowu zniknął mój komentarz...
OdpowiedzUsuńAle przecież wiesz, że zachwycam się Twoim ogrodem
Piękny spacer, piękne kwiaty...pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńNie wiem co cudowniejsze - ogród czy zwierzaczki 🙂. Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com
OdpowiedzUsuń